Polonia Bytom przegrała w Krakowie z Wieczystą 1:3 (1:1) w spotkaniu zaległej 13. kolejki rozgrywek Betclic 2.ligi, rozegranym w środę 23 października o godzinie 13:00.
To miał być najtrudniejszy na tym etapie sezonu mecz niebiesko-czerwonych w drugiej lidze, zwłaszcza po dwunastu kolejnych zwycięstwach. I taki rzeczywiście był, ale w najbardziej paskudnej formie.
Pazdan, Koj, Swędrowski, Góralski, Goku, Torres, Semedo, Chuma to zawodnicy, których „Królowa Śląska” się nie wystraszyła i choć pierwszy strzał oddał Semedo (korner), to w 3 min goście zamieszali w krakowskiej „16” tak, że gospodarze panicznie wybijali piłkę, a za moment Góralski i Goku dostali po żółtej kartce! W 8 min Lucjan Zieliński dograł piłkę w pole karne, gdzie tyłem do bramki Kamil Wojtyra przedłużył o metr-dwa w bok do Konrada Andrzejczaka, a ten odegrał do tyłu i dobrze, bo z woleja zza pola karnego Daniel Ściślak trafił do siatki.
Za chwilę Tomasz Gajda przerzucił prawie całą „szesnastkę” na głowę Grzegorza Szymusika, który jednak przestrzelił. W rewanżu Manuel Torres uderzył z półdystansu, ale rykoszet spowodował, iż Axel Holewiński musiał się wyciągnąć, a potem po zagraniu Goku Romana Lisandro Semedo również przetestował bytomskiego bramkarza. W 21 min z boku uderzył Andrzejczak, Antoni Mikułko odbił, a z drugiej strony Szymusik zacentrował „skąd przyszła”, a po interwencji obrońcy Poloniści reklamowali rękę. Po 3 minutach Goku wszedł z piłką w nasze pole karne i spod końcowej linii zagrał na środek „piątki”. Semedo futbolówkę przepuścił, a Tomasz Swędrowski wyrównał. Niebiesko-czerwoni długo się tym nie frasowali i Mikołaj Łabojko bodaj z 30 metrów huknął pod poprzeczkę, co Mikułko z trudem przerzucił na korner, a za moment Remigiusz Szywacz próbował wrzucić lobem w „okienko”, ale piłka spadła za spojeniem.
Całe zło zaczęło się w 30 min. Do piłki za plecy obrońców Polonii wystartował Semedo, ale Szymon Michalski był przed rywalem. Chciał futbolówkę pozostawić wychodzącemu Holewińskiemu, nie docenił jednak sprytu Semedo, który poszedł na „czołowe zderzenie” z próbującym go blokować obrońcą i po kontakcie padł jak ścięty. Szymon Łężny wyciągnął czerwoną kartkę i nie przyjmował argumentów, że się Michalskiemu nie należała a Holewiński miał już dawno piłkę w rękach. Już w przewadze w poprzeczkę trafił Torres, a po wymuszonej zmianie Andrzejczaka na Dominika Koniecznego, po 7 min od pierwszego wykluczenia, Adrian Piekarski zatrzymywał Chumę, który tyle co przekroczył linię środkową. Zrobił to nieprzepisowo, ale chyba nikt nie spodziewał się kolejnej „cegły” w ręku kluczborskiego rozjemcy. Ku zaskoczeniu wszystkich obecnych na stadionie, sędzia Łężny po bardzo długim wahaniu, wyciągnął czerwony kartonik, czym wprawił w osłupienie absolutnie wszystkich.
Trener Łukasz Tomczyk był zmuszony do kolejnej nieplanowanej zmiany. Ściślaka zastąpił Radosław Seweryś, a jeszcze przed przerwą Wojtyra próbował trafić w „długi” róg. Po zmianie stron trener Wieczystej, Sławomir Peszko, dokonał pierwszej ofensywnej zmiany, a potem szybko drugiej i w 59 min właśnie wprowadzony Paweł Łysiak po „hokejowym zamku” trafił tuż przy słupku na 2:1, a po 4 minutach kolejny „nowy” na boisku, Dani Sandoval, zagrał na dalszy słupek, skąd Goku z metra nie spudłował. Mecz, który już wcześniej stał się jednostronny, w zasadzie się skończył, choć Łysiak pod koniec trafił jeszcze w poprzeczkę. Z wielkiego święta, na które z Bytomia przyjechała stuosobowa grupa kibiców, wzmocniona adeptami akademii i „Olimpiokiem”, zrobił się dramat, który pozostało opisać, przeczytać (jak ktoś ma ochotę) i zapomnieć!
Nową serię zwycięstw „Królowa Śląska” będzie chciała rozpocząć w niedzielę, 27 października w Chojnicach, od godziny 19.35, jednak w osłabionym składzie, po dzisiejszych wybrykach głównego rozjemcy. Transmisja w TVP 3 Katowice.
__
13. kolejka Betclic 2.ligi
Wieczysta Kraków – Polonia Bytom 3:1 (1:1)
Bramki: 24′ Swędrowski, 59′ Łysiak, 63′ Goku – 8′ Ściślak.
Składy:
Wieczysta: Antoni Mikułko – Bartosz Brzęk (46′ Dawid Kiedrowicz), Daniel Mikołajewski, Michał Pazdan, Michał Koj – Manuel Torres (61′ Dani Sandoval), Tomasz Swędrowski, Jacek Góralski (53′ Paweł Łysiak), Joan Román (83′ Michał Trąbka), Lisandro Semedo (83′ Michał Feliks) – Chuma.
Polonia: Axel Holewiński – Szymon Michalski, Adrian Piekarski, Remigiusz Szywacz – Grzegorz Szymusik (67′ Patryk Stefański), Lucjan Zieliński (67′ Sebastian Steblecki) – Konrad Andrzejczak (34′ Dominik Konieczny), Daniel Ściślak (45′ Radosław Seweryś), Mikołaj Łabojko (68′ Olivier Wypart), Tomasz Gajda – Kamil Wojtyra.
żółte kartki: Góralski, Román, Swędrowski – Wojtyra, Wypart, Steblecki.
czerwone kartki: Szymon Michalski, Adrian Piekarski.
sędziował: Szymon Łężny (Kluczbork).