BS Polonia Bytom

Polonia wygrała pierwsze wiosenne spotkanie w roli gospodarza. W 22. kolejce III ligi, grupy III bytomianie wygrali 1:0 (1:0) z Miedzią II Legnica.

 Polonia wyszła na murawę przy Olimpijskiej bardzo zmotywowana. Dominik Budzik przed spotkaniem wspominał, że czuć w zespole sportową złość po delikatnym falstarcie na otwarcie rundy wiosennej. Znalazło to potwierdzenie na boisku od pierwszych chwil pierwszej odsłony. Kapitalną sytuację gospodarze mieli już w 2. minucie, gdy Patryk Stefański bardzo przytomnie dograł do dobrze ustawionego Damiana Celucha. Napastnik Polonii niestety został zatrzymany przez bramkarza w sytuacji sam na sam. W 23. minucie swoją najlepszą sytuację mieli piłkarze z Legnicy. Wówczas Karol Gardzielewicz wdarł się prawą stroną w pole karne Polonistów, następnie dośrodkował w okolice piątego metra, skąd piłkę w ostatnim momencie wybił Michał Bedronka. W 32. minucie ponownie zapachniało bramką dla bytomian. Po raz kolejny kapitalnym zagraniem w popisał się Patryk Stefański. W polu karnym piłkę przyjął Filip Żagiel, następnie przedryblował jednego z defensorów. Wydawało się, że piłka znajdzie się już w siatce, jednak w ostatnim momencie nasz pomocnik się poślizgnął, przez co uderzenie nie było na tyle mocne, żeby otworzyć wynik spotkania. Pięć minut później Poloniści wreszcie dopięli swego. Tym razem w roli asystenta wystąpił Filip Żagiel, a strzelcem został Dawid Krzemień, który bardzo mocnym uderzeniem w kierunku krótkiego rogu zmieścił futbolówkę między bramkarzem a słupkiem.

W drugiej połowie pierwszą dogodną sytuację mieli goście. W 49. minucie Gardzielewicz po samodzielnej akcji prawą stroną znajdywał się już w polu karnym Polonii, jednak strzał zawodnika Miedzi poszybował nad poprzeczką. Niespełna pięć minut później groźną kontrę wyprowadzili Poloniści. Głównym bohaterem tej akcji był Kordian Górka. Pędził on lewą stroną boiska, jednak gdy znajdywał się już w polu karnym, w oddaniu skutecznego uderzenia przeszkodził mu jeden z defensorów legniczan. W 67. minucie uderzeniem z powietrza sprzed linii szesnastego metra Dominika Brzozowskiego chciał zaskoczyć jeden z zawodników gości. Piłka jednak nieznacznie minęła prawy słupek. Ostatnie dwadzieścia minut meczu było bardzo zacięte. Miedź postawiła wszystko na jedną kartę i chciała z Bytomia wywieźć choć jeden punkt. Podopieczni Kamila Rakoczego zagrali jednak bardzo odpowiedzialnie, przez co nie pozwolili rywalom na dojście do dogodnych sytuacji, będących potencjalnym zagrożeniem dla gospodarzy. Bytomianie nie dali zrobić sobie krzywdy, dzięki czemu dopisali do swojego konta bardzo cenne trzy punkty.

III liga, grupa III

Polonia Bytom – Miedź II Legnica 1:0 (1:0)

Bramki: 37′ Krzemień

Żółte kartki: Budzik, Żagiel, Rakoczy (trener), Płonka – Zachaczewski, Fernandez, de Oliveira

Czerwone Kartki: członek sztabu Miedzi

Polonia Bytom: Brzozowski – Budzik, Bedronka, Fulianty, Hałgas – Konieczny, Żagiel (90′ Wróbel), Stefański (69′ Płonka), Krzemień, Górka (69′ Pączko) – Celuch (82′ Lachowski)

Miedź II Legnica: Soloha – Maciejewski, Świątko, Bartczak, Petk, Niewiadomski, Gardzielewicz (84′ de Oliveira), Zachaczewski, Bahaid, Stróżyński, Fernandez (73′ Karolczak)