
Po rewelacyjnej inauguracji i efektownym triumfie nad Górnikiem Łęczna nie było za dużo czasu na świętowanie. Piłkarze Polonii wraz ze sztabem szkoleniowym natychmiast wzięli się do pracy bowiem w następnej kolejce czeka ich starcie z otrzaskanym na pierwszoligowych boiskach Chrobrym Głogów, który również rozpoczął sezon od zwycięstwa 3:0. Mecz odbędzie się w sobotę o godzinie 19:30 w Głogowie.
To było fantastyczne wejście w sezon. W 48. sekundzie spotkania w Łęcznej drogę do siatki znalazł po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego Tomasz Gajda, natomiast później wynik podwyższyli Jakub Arak i Oliwier Kwiatkowski. Trzy bramki, trzy punkty i imponujący początek nowej historii w Betclic 1. lidze.
– Cieszę się, że udało nam się wejść w pierwszą ligę od razu zgarniając trzy punkty. Z wielu rzeczy jesteśmy zadowoleni, ale zachowujemy chłodną głowę i pokorę – mówił zaraz po meczu na kanale PB TV Jakub Arak.
W myśl tych słów cały tydzień podopieczni Łukasza Tomczyka mocno pracowali, zarówno na boisku jak i w zaciszach gabinetów, analizując mecz w Łęcznej. Wszystko po to, by w czekającym zespół starciu w Głogowie pokazać się z jak najlepszej strony.
– Wiemy, co poprawić i myślę, że wnioski, o których rozmawialiśmy wprowadzimy w życie w kolejnym spotkaniu – zapowiadał w rozmowie z naszym oficjalnym serwisem kapitan Polonii, Tomasz Gajda, również tonujący nastroje po victorii w Łęcznej.
W sobotę z pewnością nie należy spodziewać się spacerku. Chrobry to zawsze niewygodny rywal, który w przeszłości wielokrotnie pokazywał, że potrafi zajść za skórę przeciwnikom.
***
Głogowianie, podobnie jak Polonia, rozpoczęli zmagania w nowym sezonie od zwycięstwa, na inaugurację pokonując Odrę Opole 3:0.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni zarówno z pierwszej, jak i drugiej połowy. Stworzyliśmy dwanaście sytuacji bramkowych, sześć w pierwszej i sześć w drugiej połowie – wyliczał na pomeczowej konferencji prasowej trener Chrobrego, Łukasz Becella. – Cieszę się ze zwycięstwa, bo nieczęsto zdarza się, że tak wysoko wygrywamy, ale ciężko na to pracowaliśmy przez pięć tygodni w okresie przygotowawczym.
Rzeczywiście, nie brakowało ekspertów zaskoczonych takim obrotem sprawy, ponieważ przed startem w zespole z Głogowa doszło do kilku ważnych roszad. Przede wszystkim szeregi pierwszoligowca opuścili odgrywający czołowe role w poprzednim sezonie Mateusz Lewandowski i Patryk Szwedzik.
Życie nie lubi próżni, więc działacze Chrobrego w ich miejsce zatrudnili piłkarzy z ekstraklasową przeszłością: Piotra Janczukowicza i Sebastiana Strózika.
Inne nazwiska, na które warto zwrócić uwagę, a które parafowały w trwającym jeszcze okienku transferowym umowy z Chrobrym, to Kalechukwu Ibe-Torti oraz młodzieżowy reprezentant Polski Kacper Nowakowski.
***
Historia Chrobrego sięga czasów powojennych, kiedy to granice przesunęły się na zachód. Struktury piłkarstwa w Głogowie zaczęły tworzyć się mniej więcej właśnie w 1946 roku. Nikogo nie trzeba przekonywać, że powstałe wówczas kluby borykały się z wieloma kłopotami, dlatego też z dużą pompą – i ku uciesze mieszkańców – otwarty miał zostać 22 lipca 1948 roku stadion sportowy. Data była oczywiście nieprzypadkowa i związana była ze świętem Manifestu Lipcowego PKWN. Ze względu na dzień wolny od pracy setki osób ciągnęło na obiekt, na którym odbywała się część artystyczna. Jak wspomina oficjalna strona Chrobrego „w pewnej chwili wjeżdżający traktor z napojami chłodzącymi już na terenie stadionu najechał na minę, która eksplodowała”. Co prawda nikt nie zginął, ale kilka osób trafiło do szpitala. Ta sytuacja przypomina, z jakimi trudnościami po drugowojennej zawierusze musieli borykać się wszyscy pasjonaci piłkarstwa w Polsce.
Obiekt, o którym przed chwilą była mowa, do dzisiaj służy klubowi z Głogowa. W 2010 roku nastąpiła jego gruntowna przebudowa, natomiast dwa lata później zamontowano oświetlenie. Obecnie trybuny mogą pomieścić niecałe 4 tysiące widzów. Rekord frekwencyjny padł 19 marca 1980 roku. Wówczas Chrobry mierzył się z Legią Warszawa w półfinale Pucharu Polski. 15 tysięcy kibiców mocno wspierało swoją drużynę, ale ostatecznie górą był klub ze stolicy, który wygrał 4:0 i krótko później w Częstochowie sięgnęła po trofeum pokonując Lecha Poznań.
Zakwalifikowanie się aż do półfinału Pucharu Polski jest do dzisiaj największym sukcesem Chrobrego. Trzeba jednak pamiętać, że piłkarze z Głogowa niemal dwadzieścia lat spędzili już na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej, a obecny sezon jest dwunastym z rzędu w 1. lidze. W 2022 roku byli o krok od spełnienia marzeń i awansu do elity, ale w finale baraży po dogrywce musieli uznać wyższość Korony Kielce.
***
Po raz ostatni Chrobry i Polonia stanęły naprzeciwko siebie w 2013 roku. Górą byli gospodarze, którzy wygrali 1:0. Dzięki temu zwycięstwu w statystykach zmagań głogowianie legitymują się jednym zwycięstwem więcej niż Polonia. Kibice „Królowej Śląską” z pewnością najprzyjemniej wspominają wyjazdowe zwycięstwo 5:0, mające miejsce w sezonie 1991/92.
2. kolejka Betclic 1. ligi
Chrobry Głogów – Polonia Bytom
Sobota (26 lipca), godz. 19:30
Transmisja: sport.tvp.pl, TVP3.
—–
Sędzia główny: Piotr Idzik (Poznań).
Sędziowie asystenci: Maciej Cebulski, Mariusz Borkowski.
Sędzia techniczny: Paweł Horożaniecki.
Sędziowie VAR: Mateusz Złotnicki, Artur Aluszyk.
—–
Sponsor tytularny ligi, firma Betclic zwycięstwo gospodarzy wycenia po kursie 2,70 za postawioną złotówkę, natomiast w przypadku zwycięstwa Polonii za jedną postawioną złotówkę można otrzymać 2,40. Remis to stawka 3.25. Typując wynik meczu, pamiętaj, że możesz wesprzeć Polonię Bytom. Wystarczy wejść TUTAJ i zagrać z kodem PBO1920. Szczegóły oferty znajdują się na stronie Betclic.