Z emocjami, ale bez bramek. Resovia Rzeszów – Polonia Bytom 0:0

W zaległym meczu 23. kolejki rozgrywek piłkarskiej Betclic 2. Ligi, drużyna Polonii Bytom zremisowała na wyjeździe bezbramkowo z Resovią Rzeszów. Mimo licznych okazji na zdobycie gola, tym razem żaden ze strzałów podopiecznych trenera Łukasza Tomczyka nie znalazł drogi do bramki przeciwnika. Goście spotkanie kończyli w osłabieniu po czerwonej kartce dla Axela Holewińskiego, przez co w ostatnich minutach meczu pomiędzy słupkami bramki niebiesko-czerwonych stanął Grzegorz Szymusik.

Ten mecz miał się odbyć 22 marca, ale wtedy nasz bramkarz Axel Holewiński otrzymał powołanie do reprezentacji Polski do lat 19, co było wystarczającym powodem do zmiany terminu. Okoliczności środowego meczu były już zdecydowanie inne, bo „Królowa Śląska” zdołała w tym czasie dogonić Wieczystą Kraków i walczyła o pozycję wicelidera tabeli!

Trener Łukasz Tomczyk nie mógł wystawić podstawowego stopera, Adriana Piekarskiego, więc przemeblował defensywę i z prawej strony do środka przestawił zdobywcę „złotego” gola z rezerwami Zagłębia w Lubinie, Oskara Krzyżaka, a za niego postawił grającego wcześniej jako wahadłowy, Grzegorza Szymusika. W składzie Polonii brakowało też właśnie prawego wahadła, Norberta Barczaka, którego zastąpił Olivier Wypart.

Gospodarze mieli szanse już na początku spotkania, ale Holewiński odbił strzał Gracjana Jarocha. Polonia kontrowała, ale strzały były niecelne albo blokowane. W 39 minucie Bartłomiej Eizenchart dograł w pole karne bytomian do Kornela Rębisza, który upadł po starciu z Mikołajem Łabojką, a sędzia główny wskazał na punkt karny. Na szczęście dla „Królowej Śląska” Eizenchart trafił z „wapna” w słupek!

Cztery zmiany dokonane przez trenera Tomczyka po godzinie gry świadczyły, iż trzeba było dać zespołowi nowy impuls. Szanse na gola dla gości pojawiły się około 70 minuty, gdy strzelający z kilkunastu metrów Łabojko wywalczył rzut rożny, po którym bramkarza Resovii zatrudnił Daniel Ściślak. Potrzebująca punktów Resovia przycisnęła w końcówce i do piłki dogranej z połowy gospodarzy wystartował Paweł Tomczyk, a z drugiej strony Holewiński. Nasz bramkarz starł się z rywalem przed polem karnym, tamten padł, a sędzia pokazał Holewińskiemu czerwoną kartkę. Zmiany golkiperów już się nie dało zrobić, więc do naszej bramki w 87 min wszedł Szymusik i zdołał jeszcze dwa razy obronić niełatwe strzały Maksymiliana Hebla.

Bardzo optymistyczny scenariusz mógł zakładać zwycięstwo „Królowej” i trzypunktową realną, a nie jedynie wirtualną przewagę nad Wieczystą, ale mogło skończyć się zgoła inaczej, jednakże Polonia od siedmiu kolejek jest niepokonana (4 zwycięstwa i 3 remisy), wiosną pięć z sześciu meczów zagrała na zero z tyłu, z tym że dwa na zero z przodu. BS został wiceliderem Betclic 2. Ligi, a już w najbliższą sobotę, 12 kwietnia, zagra przy piłkarskiej ze Skrą Częstochowa. Początek o 20.00.

 

Środa, 9 kwietnia 2025 r., ul. Hetmańska 69, Rzeszów

CWKS Resovia Rzeszów – BS Polonia Bytom 0:0

W 39′ minucie Bartłomiej Eizenchart nie wykorzystał rzutu karnego (strzał w słupek).

Składy:

Resovia: Tetyk – Eizenchart, Bukhal (89′ Adamski), Szymocha, Kowalski-Haberek – Letniowski (71′ Hebel), Małachowski, Kanach – Rębisz, Bałdyga (61′ Tomczyk), Jaroch (71′ Banach). Trener: Piotr Kołc.

Polonia: Holewiński – Szymusik, Krzyżak, Konieczny – Wypart (56′ Stefański), Łabojko (83′ Steblecki), Michalski (56′ Kwiatkowski), Zieliński – Wojtyra (56′ Andrzejczak), Arak, Sarmiento (56′ Ściślak). Trener: Łukasz Tomczyk.

Żółte kartki: Małachowski, Kanach – Zieliński, Konieczny, Stefański.

Czerwona kartka: Holewiński (86′, faul).

Sędzia główny: Arkadiusz Nestorowicz (Biała Podlaska).

Wszystkie filmy

Polonia Bytom Fanshop

Betclic kod: PBO1920