Następnym przystankiem na drodze naszej drużyny w obecnym sezonie będzie Legnica. Mimo, iż obie drużyny dzieli aż szesnaście miejsc w hierarchii, ligowa tabela nie powinna być wyznacznikiem faworyta w sobotnim spotkaniu. Obie drużyny przystąpią do najbliższego meczu z myślą realizacji ligowych założeń oraz dodatkowo umotywowane pucharowymi triumfami w środku tygodnia.
W tym sezonie druga drużyna legnickiego klubu ma zgoła odmienne plany, niż podczas ubiegłych rozgrywek. Sezon 2022/2023 to walka zespołu obecnie prowadzonego przez najmłodszego trenera w III grupie 3. ligi, 25-letniego Łukasza Bulińskiego o ligowe utrzymanie. Legniczanie zajmują obecnie siedemnaste, a więc przedostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem 23. zdobytych punktów. Biorąc pod uwagę możliwy spadek kilku drużyn z eWinner 2. ligi, należących terytorialnie do naszej grupy, zespoły ze strefy spadkowej, a więc w tym legniczanie, muszą czym prędzej myśleć o gromadzeniu niezwykle potrzebnych do utrzymania ligowego bytu punktów. Na własnym boisku gospodarz sobotniego meczu zgromadził do tej pory trzy zwycięstwa, pięć remisów oraz sześć porażek, plasując się na czternastym miejscu w tabeli spotkań domowych. Zimą do drużyny rezerw Miedzi doszło kilku zawodników, ogranych na poziomie co najmniej 3. ligi. Chodzi tu m.in. o ofensywnych graczach w postaciach Mariusza Sławka (Górnik Polkowice), Piotra Stępnia (KP Starogard Gdański) czy defensora Kacpra Józefiaka (Siarka Tarnobrzeg). Najlepszymi strzelcami naszego przeciwnika są jednak zawodnicy od lat związani z Legnicą. 6 bramek na swoim koncie ma kapitan Marcin Garuch, natomiast dwa trafienia mniej uzbierał w tym sezonie obrońca Michał Pojasek. W środę odbył się finał Pucharu Polski na szczeblu Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej. W rozegranym w Chojnowie meczu, trzecioligowiec pokonał czwartoligową Polonię-Stal Świdnicę 3:0 i będzie reprezentował województwo dolnośląskie w fazie rozgrywek centralnych. Bramki zdobywali w finale wspomniani wcześniej Garuch, Stępień, a także Kameruńczyk Emmanuel Agbor.
Zespół trenera Adama Burka przystępuje do sobotniego spotkania po czterech zwycięskich meczach ligowych z rzędu. Niebiesko-Czerwoni w dalszym ciągu mają siedem punktów przewagi nad drugim w tabeli Rekordem Bielsko-Biała, który będzie mógł się dzisiaj zbliżyć do Polonistów z racji rozgrywania swojego meczu ligowego dzień wcześniej, aniżeli cała reszta stawki. 65 zdobytych punktów pozwala jednak z pewną dozą bezpieczeństwa przystępować naszej drużynie do najbliższego spotkania, bowiem niezależnie od innych wyników, co najmniej przez najbliższe dwie kolejki klub dwukrotnego Mistrza Polski będzie mógł spokojnie spoglądać na swoich rywali “z góry”. Bytomianie kontynuują serię meczów rozgrywanych na wyjazdach, która jednak trzeba powiedzieć, wychodzi im całkiem nieźle. Zarówno podczas spotkania w Kluczborku w ubiegłą sobotę, jak i w meczu pucharowym z rezerwami GKS-u Tychy, nasi zawodnicy zdobyli po pięć bramek, dając sygnał sztabowi szkoleniowemu o swojej bojowej gotowości na kolejne mecze. Przed nami piętnaste starcie wyjazdowe w sezonie. Dziesięć wygranych, trzy porażki i zaledwie jeden remis, to bilans naszych wszystkich spotkań w tym sezonie rozgrywanych w delegacjach. Jeżeli chodzi natomiast o braki kadrowe, to w sobotnim meczu nie będzie mógł zagrać Dominik Budzik. Etatowy obrońca w rundzie wiosennej Polonii Bytom otrzymał w Kluczborku czwartą żółtą kartkę w tym sezonie, która eliminuje go z gry w najbliższym spotkaniu. Kolejną emocjonalną podróż do przeszłości zanotuje w Legnicy Lucjan Zieliński. Nasz zawodnik w sobotę rozgrywał mecz przeciwko swojemu byłemu klubowi, jakim był MKS Kluczbork a teraz znów spotka się z klubem, z którym wcześniej był już związany. W drugim zespole z Legnicy rozegrał łącznie dwa sezony, w których pojawiał się na trzecioligowym poziomie 42 razy, zdobywając przy tym 11 goli.
Rezerwy Miedzi Legnica oraz Polonia Bytom spotkają się w sobotę na boisku na trzecioligowym poziomie po raz siódmy. Na zwycięstwo z drużyną Miedzi czekamy już przeszło dwa lata. Po raz ostatni, trzy punkty zgarnęliśmy w marcu 2021 roku, wygrywając 1:0 po bramce Dawida Krzemienia. W poprzednim sezonie w konfrontacjach legnicko-bytomskich dwukrotnie padały remisy. Ubiegłoroczne spotkanie to z kolei domowa porażka Niebiesko-Czerwonych 1:2, którą nasza drużyna za wszelką cenę będzie chciała w sobotę pomścić.
Spotkanie przedostatniej z pierwszą drużyną w tabeli poprowadzi jako sędzia główny pan Szymon Erenc z Poznania. Dla arbitra reprezentującego Wielkopolskie Kolegium Sędziów będzie to pierwsze spotkanie w tym sezonie z udziałem zarówno rezerw Miedzi Legnica, jak i Polonii Bytom. To także siódmy mecz prowadzony przez Szymona Erenca w tegorocznej kampanii. Jako ciekawostkę dodajmy fakt, iż w pięciu poprzednich spotkaniach z udziałem rozjemcy najbliższego meczu Polonistów, padło jedynie pięć bramek. Najwięcej bramek, bo trzy, padły w ostatnim spotkaniu z udziałem pana Erenca, pomiędzy Błękitnymi Stargard a Gedanią Gdańsk.
Sobotni mecz, podobnie jak wszystkie trzecioligowe spotkania z udziałem Polonii Bytom, możecie obstawić u oficjalnego bukmachera naszego Klubu, firmy Superbet. Faworytem spotkania najbliższej rywalizacji w Legnicy są Poloniści. Ich wygrana wyceniana jest po kursie 1.40. Za prawidłowe wytypowanie remisu w sobotnim meczu, Superbet wypłaci Wam natomiast 4.75. Kurs na zwycięstwo gospodarzy, Superbet wycenia natomiast po kursie 6.50. Więcej zdarzeń dotyczących meczu Miedzi II Legnica z Polonią Bytom, znajdziecie na stronie internetowej oficjalnego bukmachera naszego Klubu, firmy Superbet.
3. liga grupa III, sezon 2022/2023
29. kolejka (20.05.2023 r.)
MKS Miedź II Legnica – BS Polonia Bytom
ul. Sportowców 1, Legnica
godz. 12:00
Transmisja: Śląskie.TV
