Zachęcamy do przeczytania części wywiadu z naszym bramkarzem – Krzysztofem Kamińskim. Opowiedział on między innymi o rywalizacji między słupkami czy o celach na nadchodzącą rundę.
Bartosz Majewski: Jesień rozpocząłeś jako podstawowy bramkarz, jednak przebojem do pierwszego składu wszedł Dominik Brzozowski. Z perspektywy czasu myślisz, że mogłeś w tym okresie zanotować więcej minut na boisku?
Krzysztof Kamiński: Mam pewien niedosyt, że tych minut było tylko tyle. Ambicje były troszkę wyższe, jednak po drodze kontuzja pokrzyżowała mi plany. Dominik wskoczył do składu i bronił bardzo solidnie. Troszkę żal, że tak to się potoczyło, ale najważniejsze jest dobro zespołu.
B.M.: Zimą do drużyny przyszedł Szymon Gniełka, przez co rywalizacja stała się jeszcze bardziej zacięta. Jak się w niej odnajdujesz?
K.K.: Mamy w zespole trójkę solidnych bramkarzy, na treningach toczymy bardzo wyrównaną rywalizację. Na chwilę obecną trudno jest powiedzieć, kto miałby wyjść pierwszy. Zarówno Dominik, jak i Szymon prezentują bardzo wysoki poziom. Co najważniejsze, jest między nami bardzo dobra atmosfera i zdrowa rywalizacja. Jak będzie – czas pokaże.
B.M.: Jakie sobie stawiasz cele przed nadchodzącą rundą?
K.K.: Moim celem jest złapanie większej liczby minut niż w trakcie rundy jesiennej, ale dużo większą uwagę skupiam na celu drużynowym. Niezależnie kto będzie bronił, ważne, żeby dawał jakość. Będzie to świadczyć o tym, że wykonujemy bardzo dobrą pracę podczas treningów bramkarskich.
Całość w naszej aplikacji – https://aplikacja.bspb.pl/