W meczu 2. kolejki II ligi Polonia Bytom bezbramkowo zremisowała z Olimpią Elbląg.
Pierwsza połowa spotkania na Olimpijskiej była wyrównana. Oba zespoły stworzyły sobie sytuacje strzeleckie, jednak futbolówka mijała bramkę, bądź też bramkarze pewnie interweniowali.
W drugiej części spotkania bytomianie nie wykorzystali aż czterech stuprocentowych sytuacji bramkowych! Najpierw po składnej akcji lewą stroną piłka trafiła słupek. Później, gdy Ceglarz przelobował bramkarza gości, futbolówka odbiła się od poprzeczki. I najważniejsza sytuacja w meczu – w 90. minucie spotkania jeden z zawodników gości zagrał ręką w polu karnych i sędzia tego spotkania pan Marcin Kochanek wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł Michał Szal, jednak Wojciech Daniel, bramkarza przyjezdnych, wybronił rzut karny. W doliczonym czasie bytomianie zdecydowali się na strzał z ok. 35 metrów, jednak pewnie interweniował goalkeeper gości.
Chwilę potem sędzia zakończył spotkanie i obie drużyny schodziły do szatni z zerowym bilansem bramkowym.
– W dzisiejszym dniu po prostu brakło szczęścia. I pokazuje życie, że nawet cztery stuprocentowe sytuacje nie dają zwycięstwa. Z pokorą pracujemy dalej i czekamy na następny mecz – powiedział na pomeczowej konferencji trener Polonii, Ireneusz Kościelniak.
Polonia Bytom – Olimpia Elbląg 0:0
Polonia Bytom: Perdijić – Słodowy (46. Ceglarz), Szal, Janosik, Szyndrowski, Setlak (61.Januszkiewicz), Zalewski, Kuzdra (46. Rylukowski), Lachowski, Musiolik, Kowalczyk (81.Pielichowski)
Olimpia Elbląg: Daniel – Lisiecki, Kubowicz, Wenger, Bukacki, Wolak (54.Danowski), Sokołowski, Stępień, Kolosov (78.Szuprytowski), Bojas (68.Pietroń), Piceluk
Żółte kartki: Szyndrowski (Polonia), Wolak (Olimpia), Sokołowski (Olimpia)
Sędzia: Marcin Kochanek