BS Polonia Bytom

Na zakończenie pierwszej części sezonu 2021/2022, Polonia Bytom wygrała w meczu 17. kolejki rozgrywek III grupy piłkarskiej 3 ligi z Odrą Wodzisław Śląski 2:0 (0:0). Zwycięstwo, które było ósmym kolejnym z rzędu, gospodarze zapewnili sobie w drugiej połowie meczu po bramkach Damiana Celucha oraz Dawida Krzemienia.

Ostatni mecz rundy jesiennej, lecz przedostatni jeśli chodzi o zmagania w kalendarzowym roku, nasza drużyna rozegrała w roli gospodarza po dwutygodniowej przerwie. Przeciwnikiem w piątkowe, wczesne popołudnie była Odra Wodzisław Śląski, a więc tegoroczny beniaminek. Beniaminek oczywiście tylko z nazwy, bowiem obydwa kluby rywalizowały ze sobą w swojej historii na zdecydowanie wyższych poziomach rozgrywkowych, niż 3 liga. Dzisiejsze realia są jednak takie, że każda z drużyn walczy o inne cele. Gospodarze do meczu przystąpili bez ciągle kontuzjowanych Andrzejczaka, Radkiewicza, Budzika oraz Wuwra, a także Płonki, który pauzuje za czerwoną kartkę obejrzaną w Żmigrodzie. Do składu Polonii wrócił natomiast Patryk Stefański, a na ławkę trenerską Kamil Rakoczy. W drużynie gości zabrakło jedynie obrońcy Jakuba Białasa oraz kontuzjowanego od dłuższego czasu Damiana Tarki.

Pierwsza połowa nie była wielkim widowiskiem, a każda z drużyn walczyła o panowanie głównie w środkowej części boiska. Zarówno Polonia, jak i Odra miały kilka okazji, aby wyjść w meczu na prowadzenie. W 5′ minucie spotkania strzał głową obrońcy Odry Krzysztofa Krzyżoka pewnie wybronił Dominik Brzozowski. W następnej akcji pod pole karne przeciwnika przedostał się z piłką Daniel Iwanek, a następnie podał ją do Dawida Krzemienia. Nasz kapitan huknął „jak z armaty”, dodając swoje uderzenie do meczowych statystyk strzałów niecelnych. Kilkanaście minut później bliski szczęścia był napastnik gości Kamil Chiliński, który po otrzymaniu dokładnego podania od Marcina Wodeckiego w dogodnej sytuacji nieznacznie się pomylił. W odpowiedzi piłkę do bramki przyjezdnych wpakował Damian Celuch, jednak w momencie strzału nasz napastnik znajdował się niestety na pozycji spalonej, dobijając soczysty strzał Krzysztofa Hałgasa. Nasz boczny obrońca miał z kolei doskonałą okazję na zdobycie gola w 43′ minucie gry. Po dośrodkowaniu piłki w pole karne z rzutu rożnego autorstwa Stefańskiego, tor lotu futbolówki przedłużył Celuch, a adresatem podania został właśnie popularny Hałgi. Piłkę uderzoną przez naszego zawodnika z najwyższym trudnej przeniósł nad bramką golkiper Odry, Michał Antkowiak.

Po zmianie stron pierwszą, godną przypomnienia akcję przeprowadzili goście. W dogodnej sytuacji znalazł się Wodecki i nie namyślając się długo strzelił groźnie, lecz na nasze szczęście niecelnie w stronę bramki Brzozowskiego. Odpowiedź gospodarzy była jednak wzorowa. Akcję zaczął Sebastian Pączko, a następnie podał futbolówkę na prawą stronę do Stefańskiego. Ten dośrodkował piłkę przed bramkę Odry, a w polu karnym najwyżej do niej wyskoczył Celuch, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie. Była to piąta bramka naszego napastnika w tym sezonie. Gol podziałał wyraźnie uspokajająco na naszą drużynę, która wdrażając do gry podpowiedzi sztabu szkoleniowego zaczynała przejmować na boisku inicjatywę. Kilka minut później znów zakotłowało się pod bramką gości, a swoją okazję na gola miał soczystym uderzeniem Marek Krotofil. W tym przypadku cało z opresji wyszedł Antkowiak. Podobnie na bramkę Odry uderzał w kolejnej akcji aktywny w meczu Górka, ale i tutaj piłkę wypiąstkował golkiper wodzisławian. Im bliżej było końca meczu, tym nieco śmielej zaczęli sobie na boisku poczynać goście. Szczelna defensywa bytomian nie pozwoliła jednak dać się przełamać piłce po uderzeniach Radosława Dzierbickiego czy wprowadzonych na drugą połowę Bartosza Musiolika i Jana Borka. Pod koniec spotkania swoje okazje na dobicie rywala zwietrzyli gospodarze. Wyprowadzili oni kilka kontr, w których mieli przewagę jednego, a nawet dwóch zawodników. Ostatnia z nich zakończyła się drugim trafieniem dla podopiecznych trenera Rakoczego, a akcję mocnym strzałem sfinalizował Dawid Krzemień, podobnie trafiając w tym sezonie do bramki rywala po raz piąty. Po golu kapitana naszej drużyny, sędzia zawodów Mariusz Goriwoda zakończył mecz.

Po końcowym gwizdku arbitra znów mogliśmy być świadkami zwycięskiego „kółeczka” na środku boiska wykonanego przez naszą drużynę. Zwycięstwo niebiesko-czerwonych było już jedenastym w sezonie, a ósmym z rzędu! Kolejna ważna wiadomość dotycząca tego spotkania jest taka, że był to czwarty, kolejny mecz z rzędu bez straconego gola przez Dominika Brzozowskiego. Mecz z wodzisławską Odrą był także pierwszym z sześciu kolejnych meczów, które Poloniści rozegrają na własnym boisku. Następny i tym samym ostatni w walce o ligowe punkty w 2021 roku odbędzie się w przyszłą sobotę. Będzie to godne zakończenie roku, bowiem dwukrotny mistrz Polski podejmie u siebie trzecią w ligowej tabeli Miedź II Legnica.

Polonia Bytom – Odra Wodzisław Śląski 2:0 (1:0)

bramki: 58′ Damian Celuch, 90’+3 Dawid Krzemień

Składy:

Polonia: Brzozowski – Górka, Bedronka, Krotofil, Hałgas (85′ Belica) – Konieczny, Pączko (90′ Nagrodzki), Krzemień, Stefański, Iwanek (72′ Wróbel) – Celuch (85′ Ochwat). Trener: Kamil Rakoczy.

Odra: Antkowiak – Wenglorz, Wiśniewski, Krzyżok, Dzierbicki – Mielczarek, Kłosek (63′ Musiolik), Zdunek, Lenert (77′ Franiczek) – Chiliński (46′ Borek), Wodecki. Trener: Karol Sieński.

Sędzia główny: Mariusz Goriwoda (Zabrze)

Żółta kartka: Zdunek (Odra)