Powoli zbliżamy się do końca jesiennych rozgrywek ligowych. W swoim przedostatnim meczu w pierwszej części sezonu 2022/2023, nasza drużyna uda się w najdalszą tej rundy podróż. Do Gubina Niebiesko-Czerwoni udadzą się żądni rewanżu za ubiegłoroczną porażkę. I chociaż minęło od tamtego meczu już sporo czasu, to jednak nasza drużyna do sobotniego meczu musi podejść w pełni skoncentrowana, aby uniknąć błędu sprzed roku.
Dla założonego w 1960 roku klubu to obecnie drugi sezon na trzecioligowym szczeblu i w obecnych rozgrywkach plasują się mniej więcej w połowie ligowej stawki. Będąc dokładnym, podopieczni trenera Grzegorza Kopernickiego do sobotniego spotkania przystąpią z jedenastego miejsca w tabeli a na ich dorobek zebrało się w tym sezonie jak na razie siedemnaście punktów. Ostatnie dwa spotkania ligowe zespół z Gubina rozgrywał nie musząc wyjeżdżać poza województwo lubuskie. W ostatniej kolejce Carina przegrała 0:2 spotkanie w Zielonej Górze z tamtejszą Lechią, z kolei dwa tygodnie temu ubiegłoroczny beniaminek pokonał 2:1 Stilon Gorzów Wielkopolski. Dla naszych rywali sobotni mecz będzie siódmym spotkaniem przed własną publicznością w tym sezonie. Do tej pory dwukrotnie udało im się zaznać smaku zwycięstwa, jeden mecz zakończyli remisem a także ponieśli trzy porażki. W kadrze drużyny rywala sympatyk Niebiesko-Czerwonych z pewnością zwróci uwagę na postać Kajetana Frankowskiego, w który w sezonie 2020/2021 występował w zespole z Bytomia. Na boisku pojawił się wówczas jedenaście razy, zdobywając przy tym dwie bramki. Występów w zespole Królowej Śląska byłoby pewnie znacznie więcej, gdyby nie feralna kontuzja, którą Kajtek odniósł na starcie rundy wiosennej pamiętnych rozgrywek. Inną wartą odnotowania postacią jest najlepszy strzelec rywali, Jakub Ryś. Wychowanek Zagłębia Lubin do tej pory pięciokrotnie wpisywał się na listę strzelców w spotkaniach ligowych.
Do Gubina nasza drużyna udaje się po dwóch, wysokich zwycięstwach ligowych odniesionych nad Odrą Wodzisław Śląski oraz Polonią Nysa. Przypomnijmy, iż oba triumfy były pewnego rodzaju rekordowe w tym sezonie. Odniesiona dwa tygodnie temu wygrana w Wodzisławiu Śląskim była najwyższą tej jesieni, natomiast ubiegłotygodniowe zwycięstwo nad beniaminkiem z Nysy to z kolei maksymalne rozmiary wygranej, odnotowanej w tym sezonie na stadionie przy ul. Olimpijskiej. Teraz więc czas na ponowną wizytę naszego klubu w delegacji. Mecz z Cariną będzie siódmym ligowym wyjazdem Polonii w tym sezonie. Do tej pory podopieczni trenera Ryszarda Wieczorka odnotowali trzy zwycięstwa, raz podzielili się z rywalem punktami a także ponieśli dwie porażki. Poloniści udają się do Gubina w swoim prawie najsilniejszym składzie. Dlaczego „prawie”? Pomocy w chęci rewanżu za ubiegłoroczną porażkę nie udzieli kolegom z drużyny jedynie Dominik Budzik, który w poprzednim meczu z Polonią Nysa zszedł z boiska z kontuzją i najprawdopodobniej nie zobaczymy już na boisku w jesiennych meczach popularnego Budzia, któremu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia! Jeżeli chodzi o sobotni mecz to z kolei życzymy podtrzymania strzeleckiej passy Dawidowi Wolnemu. Najskuteczniejszy strzelec nie tylko Polonii, ale i całej III grupy 3. ligi, po ubiegłotygodniowym hat-tricku ma już na swoim koncie siedemnaście ligowych trafień i zdecydowanie przewodnicy w grze o koronę króla strzelców.
To drugi sezon ligowych potyczek na linii Polonia Bytom – Carina Gubin. Każdy sympatyk Niebiesko-Czerwonych ma jednak w pamięci ostatni pojedynek, rozgrywany w zeszłym roku na terenie przeciwnika. Po bramce nieobecnego już w Gubinie Adama Antochowa, to gospodarze zgarnęli komplet punktów. W rewanżu natomiast dopiero bramka Norberta Radkiewicza z doliczonego czasu gry pozwoliła nam osiągnąć zwycięstwo. Te dwa spotkania pokazują, że w sobotę z pewnością także nie będzie łatwo z rywalem o punkty.
Sobotni mecz rozgrywany na obiekcie znajdującym się tuż przy polsko-niemieckiej granicy poprowadzi jako sędzia główny Pan Filip Paszczyk z Wałbrzycha. Dla reprezentującego Dolnośląskie Kolegium Sędziowskie arbitra będzie to piąte spotkanie na trzecioligowym szczeblu w tym sezonie. Sędzia ten prowadził w ubiegłych rozgrywkach po jednym spotkaniu z udziałem Polonii oraz Cariny. Zdecydowanie lepiej arbiter ten kojarzy się fanom Niebiesko-Czerwonych, gdyż prowadził on zwycięski mecz bytomian w Kluczborku (2:1). Gubinianom Pan Paszczyk sędziował natomiast przegrany przez Carinę mecz w Goczałkowicach-Zdroju (0:2).
Biorąc pod uwagę trudną misję naszej drużyny w Gubinie, pozostaje ona jednak zdaniem oficjalnego bukmachera Polonii Bytom, firmy Superbet, faworytem do zwycięstwa w sobotnim meczu. Wygrana Niebiesko-Czerwonych wyceniana jest po kursie 1.72. Za każdą wpłaconą złotówkę na remis, Superbet wypłaci Wam 3.80. Kurs dotyczący zwycięstwa Cariny Gubin w sobotnim meczu wynosi natomiast 4.20. W ostatnich dwóch meczach Poloniści zdobyli aż dziewięć goli. Superbet podpowiada tym samym swoim graczom wgłębienie się w pozycje dotyczące bramek. Idąc tym tropem, jeżeli nasz zespół w sobotnim meczu zdobędzie więcej niż 1,5 bramki, zaliczony zostanie kurs na to dane zdarzenie, który wynosi 1.65. Więcej zdarzeń dotyczących meczu Carina Gubin – Polonia Bytom, znajdziecie są na stronie internetowej oficjalnego bukmachera Polonii Bytom, firmy Superbet.
3. liga grupa III, sezon 2022/2023
15. kolejka (05.11.2022r)
MKP Carina Gubin – BS Polonia Bytom
ul. gen. Władysława Sikorskiego 89, Gubin
godz. 13:00