BS Polonia Bytom

Polonia Bytom zremisowała w dzisiejszym, wyjazdowym meczu kontrolnym z Odrą Opole 1:1 (1:0). Spotkanie z pierwszoligowcem obfitowało w wiele okazji strzeleckich z obu stron, jednak ostatecznie obie drużyny zdobyły tylko po jednej bramce. Gospodarzy na prowadzenie wyprowadził w ostatniej akcji pierwszej połowy Bartosz Guzdek, natomiast gola wyrównującego dla Polonii zdobył w pierwszym kwadransie drugiej połowy Mateusz Anklewicz.

Na obiekt piłkarski przy ul. Hallera w Opolu zespół Polonii Bytom powrócił po dwunastu miesiącach z zamiarem wywiezienia korzystnego wyniku, mając w pamięci ubiegłoroczną, wysoką porażkę. Przez ostatni rok jednak sporo w naszym zespole się zmieniło, więc i do sobotniego meczu Poloniści przystępowali w zupełnie innych nastrojach. Przed rozpoczęciem spotkania z przygotowującą się do ligowej wiosny Odrą było wiadome, iż na placu gry nie zobaczymy zmagających się z kontuzjami Lucjana Zielińskiego oraz Tomasza Gajdy. Do tego grona dołączył również Filip Żagiel, mający na swoim koncie grę w opolskim zespole.

Gospodarze, dla których był to ostatni sprawdzian przed ligowym starciem z Podbeskidziem, ruszyli wraz z początkiem spotkania mocno do ataku, tworząc sobie w pierwszym kwadransie meczu kilka okazji strzeleckich. Strzegącego drogi do naszej bramki Eryka Mirusa próbował pokonać już w drugiej minucie meczu Michał Bednarski, lecz nasz golkiper skutecznie zablokował piłkę po strzale napastnika Odry. Kilka minut później pod naszą bramką znów się zagotowało. Brak komunikacji w naszych szykach obronnych sprawił, że Mirus znów musiał skutecznie interweniować. W 13′ minucie gry z kolei na strzał z dystansu zdecydował się Maciej Urbańczyk. Pomocnik gospodarzy włożył w swoje uderzenie jednak zbyt dużo siły i Mirus mógł odprowadzić piłkę wzrokiem. Po okresie dominacji gospodarzy do głosu doszli Poloniści. Zaczęli grać odważniej, zyskując sobie coraz więcej miejsca na boisku do wymiany szybkich podań. W przeciągu kilku minut z prawej strony pola karnego nasi zawodnicy trzykrotnie próbowali pokonać bramkarza Odry, Dominika Kalinowskiego. O ile uderzenie Patryka Stefańskiego było niecelne, tak strzały Dawidów Krzemienia oraz Wolnego umożliwiły już Kalinowskiemu pokazanie swoich bramkarskich umiejętności. Kolejne minuty meczu w wykonaniu Polonistów znów nie pozwoliły opolskiemu bramkarzowi na nudę, Swoje dwie okazje miał także Jacek Wuwer, który po upływie drugiego kwadransa gry najpierw z bliska próbował posłać piłkę przez mur stworzony przez graczy Odry, a kilka chwil później strzałem po ziemi tuż przy słupku mógł wpisać się na listę strzelców. Kalinowski wywiązał się ze swojego zadania także i w 43′ minucie, broniąc główkę Dawida Wolnego. Niewykorzystane sytuacje zemściły się jednak na naszej drużynie. W ostatniej akcji pierwszej połowy prawą stroną boiska akcję przeprowadzili pierwszoligowcy, czego końcowym efektem było zgranie piłki do Bartosza Guzdka, który celnie przymierzył po dłuższym słupku, dając tym samym prowadzenie swojej drużynie.

Po zmianach w drużynie trenera Adama Burka, na drugą połowę meczu weszło dziewięciu nowych zawodników. Z rozpoczynającej mecz jedenastki pozostali jedynie Patryk Stefański oraz Ruslan Zubkov, którzy po pierwszym kwadransie zostali zmienieni przez kolejnych graczy. To właśnie pierwszy z wymienionej dwójki już dwie minuty po wznowieniu spotkania strzałem z dystansu spróbował zmienić wynik. Zanim jednak doświadczony gracz zszedł z boiska, przyczynił się do gola wyrównującego. Po centrze z rzutu rożnego autorstwa Stefańskiego, piłkę przed linię bramkową zgrał Krzysztof Hałgas a Mateusz Anklewicz głową skierował ją do bramki. Przez większość czasu gry drugiej połowy piłka przemierzała co prawda całą szerokość boiska, lecz sytuacji bramkowych podczas drugich 45-ciu minut był już jednak mniej. W 63′ minucie po stałym fragmencie gry groźnie pod naszą bramką było za sprawą groźnego uderzenia gospodarzy. Słowak Tomas Mikinic po uderzeniu z woleja dał możliwość testowanemu przez nasz klub bramkarzowi do ładnej i skutecznej przede wszystkim parady. Młodzieżowiec w bramce Polonii dobrze wywiązał się ze swojego zadania również na pięć minut przed końcem spotkania, broniąc uderzenie Kacpra Dachnowskiego. Po naszej stronie „piłkę meczową” mógł mieć Łukasz Piontek. Po jednej z szybkich akcji Polonistów pod koniec spotkania, wychowanek naszego klubu zdecydował się na strzał z dystansu, po którym piłka jednak nieznacznie minęła słupek bramki Odry. Nasi młodzieżowcy odgrywali w drugiej połowie spotkania ważne role na boisku. Można tu wspomnieć, iż podopieczni trenera Adama Burka dowieźli dobry wynik do końca spotkania a w ich składzie znajdowało się na boisku aż siedmiu młodzieżowców. Nadmienić trzeba, iż w trakcie przebiegu drugiej części gry Poloniści ani razu nie dali się zdominować ekipie gospodarzy, za co naszemu młodemu zespołowi należą się duże brawa!

Drużyna Odry Opole sparingowym dwumeczem z czeską Opavą oraz Polonią, zakończyła zimowy cykl meczów kontrolnych. Naszym Przyjaciołom życzymy powodzenia w lidze przed zbliżającą się wielkimi krokami inauguracją ligi z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Zespół trenera Adama Burka w poniedziałek powróci natomiast do pracy a zbliżający się tydzień treningów podsumują dwa mecze sparingowe w przyszłą sobotę. Niebiesko-Czerwoni sprawdzą się na tle ligowych rywali, a więc Pniówka Pawłowice oraz Stali Brzeg.

SPARING: 4 lutego 2023 r, godz. 12:00, Opole

OKS Odra Opole S.A. – BS Polonia Bytom 1:1 (1:0)

bramki: 45′ Bartosz Guzdek – 59′ Mateusz Anklewicz.

Składy:

Odra: Kalinowski – Szrek (46′ Spychała), Kędziora, Tkacz, Szkliński (46′ Nowak) – Urbańczyk, Łabojko (85′ Dachnowski), Mikinić – Klec, Bednarski (80′ Wróbel), Guzdek. Trener: Adam Nocoń.

Polonia: Mirus (46′ Zawodnik testowany) – Zawodnik testowany (60′ Łysko), Bedronka (46′ Hałgas), Zubkov (60′ Radkiewicz), Zejdler (46′ Budzik) – Konieczny (46′ Anklewicz), Krzemień (46′ Siwek), Wuwer (46′ Kuczera) – Stefański (60′ Andrzejczak, 75′ Topolewski), Wolny (46′ Ropski), Andrzejczak (46′ Piontek). Trener: Adam Burek.

Żółta kartka: Zubkov (Polonia).

Sędzia główny: Szymon Łężny (Opole).