Wygrana potrzebna od zaraz! Przed meczem z Chojniczanką

Październik drużyna Polonii Bytom rozpoczęła od ligowej wygranej nad Stomilem Olsztyn. Później przyszła jednak zadyszka, która spowodowała, że wygrana Niebiesko-Czerwonym jest w sobotę potrzebna jak tlen. Przed nami ostatni mecz miesiąca, który bardzo wszyscy chcemy, aby zakończył się podobnie jak ten pierwszy, a więc zwycięstwem gospodarzy.

 

Cofając się nieco w czasie, przychodzi nam na myśl przełom września oraz października. Był to czas, podczas którego podopieczni nowego trenera Królowej Śląska Łukasza Tomczyka, odnieśli dwa zwycięstwa z rzędu. Najpierw w Szczecinie awansowaliśmy kosztem rezerw miejscowej Pogoni do dalszej rundy Fortuna Pucharu Polski, z kolei kilka dni później po niezwykle emocjonującym meczu komplet punktów w konfrontacji ligowej po zwycięstwie nad Stomilem Olsztyn pozostał przy Piłkarskiej. O ile kolejny mecz rozegrany przez naszą drużynę w Kaliszu mógł się jeszcze podobać, tak od dwóch ligowych spotkań bilans punktowy Polonistów niestety się nie zmienia. Przed sobotnim spotkaniem z Chojniczanką nie zmienia się również pozycja Niebiesko-Czerwonych w ligowej tabeli, która już od kilku tygodni plasuje zespół trenera Tomczyka pod „kreską”. Strata naszej drużyny do pierwszego, bezpiecznego miejsca wynosi jednak raptem jeden punkt, więc wszystko jesienią jest jeszcze w rękach, a raczej nogach drużyny reprezentującej klub dwukrotnego mistrza Polski. Biorąc pod uwagę zestawienie Polonistów z poprzedniego meczu, z pewnością przed sobotnią konfrontacją dojdzie do jednej, wymuszonej zmiany. W meczu z Chojniczanką nie będzie mógł zagrać Tomasz Gajda, który z powodu już ósmej otrzymanej w tym sezonie żółtej kartki sobotnie spotkanie będzie musiał oglądać jedynie z trybun obiektu przy Piłkarskiej. Szansę występu mogą natomiast otrzymać byli gracze Chojniczanki, o których już dzisiaj wspomnieliśmy, a więc Łukasz Zejdler, Daniel Ściślak czy Filip Żagiel. Każdy z nich z pewnością będzie chciał dołożyć swoją cegiełkę do tego, aby w piątym meczu w tym sezonie na obiekcie przy ul. Piłkarskiej zwyciężyć po raz trzeci.

 

W zupełnie innym położeniu znajduje się nasz sobotni rywal. Wydaje się, że drużyna z Chojnic kłopoty związane z brakiem regularnego punktowania ma już za sobą. Początek sezonu był dla podopiecznych trenera Krzysztofa Brede łagodnie mówiąc niezbyt udany, lecz z upływem kolejnych spotkań, tegoroczny spadkowicz z Fortuna 1. Ligi stopniowo zyskiwał na pozycjach w ligowej tabeli. Obecnie nasz najbliższy przeciwnik plasuje się już w strefie barażowej, a więc na szóstym miejscu z dorobkiem 22. zdobytych punktów. Rywale nie tylko pięli się w ligowej tabeli, ale również budowali swoją świetną serię meczów bez porażki. Przed swoim piętnastym meczem w sezonie Chojniczanka nie doznała porażki w meczu o punkty od siedmiu spotkań, dwukrotnie remisując i odnosząc przy tym pięć zwycięstw. Ostatni raz z boiska pokonani nasi rywale zeszli na początku września, przegrywając wyjazdowy mecz w Olsztynie. To właśnie mecze wyjazdowe wydają się jednak mimo wszystko być bolączką drużyny trenera Brede. Wszystkie cztery spotkania, które zdarzyło się Chojniczance w tym sezonie przegrać, miały miejsce właśnie na boiskach rywali. Przeglądając kadrę naszych sobotnich gości nie sposób ominąć kilku, kluczowych dla gry klubu z Chojnic graczy. Najlepszym strzelcem przeciwników (7 bramek) jest doświadczony, niespełna 36-letni Tomasz Mikołajczak, który w Ekstraklasie w barwach Lecha Poznań w rozgrywkach Ekstraklasy zdobył cztery bramki. Co ciekawe, starsi kibice Polonii Bytom pamiętają napastnika z sezonu 2010/2011, kiedy to w rozgrywkach rundy jesiennej reprezentował niebiesko-czerwone barwy klubu z Olimpijskiej, dwukrotnie trafiając do bramki rywali w meczach Młodej Ekstraklasy. Kolejnego z doświadczonych graczy Chojnic również zbytnio przedstawiać nie trzeba, gdyż postać Ariela Borysiuka zna praktycznie każdy kibic krajowych rozgrywek. 12-krotny reprezentant Polski, były gracz niemieckiego Kaiserslautern, angielskiego Queens Park Rangers, warszawskiej Legii czy gdańskiej Lechii od tego przywdziewa barwy Chojniczanki. Warto zwrócić uwagę również na Andriasa Edmundssona, niespełna 23-letniego reprezentanta Wysp Owczych, który niecałe dwa tygodnie temu występował przeciwko Polakom oraz Czechom w kwalifikacjach do przyszłorocznych Mistrzostw Europy.

 

Jako ciekawostkę dodajmy fakt, iż mimo wielu lat występów obu klubów na poziomie centralnym, dopiero w sobotę Polonia Bytom z Chojniczanką Chojnice spotka się w walce o ligowe punkty po raz pierwszy. Do tej pory najbliższej okazji do wspólnej rywalizacji obie drużyny miały na przełomie sezonów 2012/2013 oraz 2013/2014, kiedy zespoły wymieniły się swoją obecnością w rozgrywkach 1. oraz 2. ligi.

 

Sobotnie zawody poprowadzi jako sędzia główny pan Patryk Świerczek z Brzeska, którego kibice Niebiesko-Czerwonych mogą pamiętać z dwóch spotkań Polonistów, które miały już w tym sezonie miejsce. Arbiter reprezentujący Małopolskie Kolegium Sędziowskie prowadził wyjazdowe, przegrane przez nasz zespół spotkanie ze Skrą Częstochowa (1:0), a także uczestniczył w pierwszym, historycznym spotkaniu Polonii Bytom na obiekcie przy Piłkarskiej z Pogonią Siedlce (1:1). Będzie to dla niego szósty mecz w sezonie 2023/2024 na poziomie 2. ligi.

 

2. liga, sezon 2023/2024

15. kolejka (28.10.2023 r.)

BS Polonia Bytom – MKS Chojniczanka Chojnice

ul. Piłkarska 8 – Bytom, godz. 17:00

Transmisja: Pilot WP.

Wszystkie filmy

Polonia Bytom Fanshop

Betclic kod: PBO1920