Bycie kibicem Polonii Bytom to odczucie szczególne. Doświadczamy tej jednostronnej miłości do tego Klubu na każdym kroku, niejednokrotnie przysłaniając tym swoje problemy dnia codziennego. Przeżywamy klubowe wzloty i upadki, cieszymy się z sukcesów, nie opuszczając, gdy jest w potrzebie. Dziś, w dniu 104. urodzin Polonii Bytom czujemy jednak przede wszystkim poczucie dumy i radości, bo jest z czego!
Niewiele jest na piłkarskiej mapie Polski klubów piłkarskich, o których sukcesach na piłkarskich arenach w kraju oraz za jego granicami powstawały książki, a ich piłkarzy porównywano do światowych legend. Jednym z nich jest Polonia Bytom. Nasza Polonia Bytom, której historia rozpoczęła się 4 stycznia 1920 roku. W trudnych, międzywojennych czasach ludność utworzonej dwa lata wcześniej Rzeczypospolitej dążyła do tworzenia i rozwoju organizacji kulturalno-oświatowych i sportowych. Po wielu latach nieobecności na mapie Europy i świata, Polacy dużą uwagę zaczęli poświęcać na kształtowaniu swojej polskości. W Bytomiu, członkowie istniejącego już Towarzystwa Sportowego “Sokół” założyli dwusekcyjny klub (piłka nożna oraz zapasy), którego pierwszym prezesem został Edmund Grabianowski. Tak narodziła się Polonia Bytom.
Szargana wojną w XX wieku Europa znów musiała przełożyć swobodne życie swoich mieszkańców na drugi plan. Na kilka lat w wyniku podziału granic poprzez III Powstanie Śląskie, a później II Wojnę Światową, Polonia zmuszona była zawiesić swoją działalność. Plany odbudowy klubu zaczęły się w marcu 1945 roku, a pierwsze oficjalne zebranie nastąpiło w maju tego samego roku. Prezesem został dr Jan Wilga, a w drużynie grali dawni piłkarze lwowscy, jak i polscy. Ważnym wydarzeniem dla historii Klubu były jubileuszowe, 20-te ogólnopolskie rozgrywki o miano najlepszej drużyny w kraju, które rozgrywane były w 1954 roku. Polonia, występująca wówczas pod nazwą Ogniwo Bytom, zostawiła za swoimi plecami m.in. Unię Chorzów, Gwardię Warszawę, CWKS Warszawę czy Gwardię Kraków, zostając po raz pierwszy w historii mistrzem Polski. W tych samych rozgrywkach królem strzelców wraz z Ernestem Pohlem (CWKS Warszawa) został napastnik Polonii, Henryk Kempny strzelając 12 bramek. Nie przypominamy o tym wydarzeniu bez przypadku. To właśnie w tym roku obchodzimy 70-tą rocznicę wywalczenia przez Polonię pierwszego tytułu mistrzowskiego.
Zdobyte w 1962 roku drugie mistrzostwo Polski przyniosły za sobą również późniejsze sukcesy na arenach międzynarodowych. Do dziś każdy kibic Polonii pamięta zdobyty w sezonie 1964/1965 Puchar Karla Rappana czy wygranie Pucharu Ameryki w roku 1965. Edward Szymkowiak, Kazimierz Trampisz, Jan Liberda, Ryszard Grzegorczyk, Walter Winkler czy wspomniany już wcześniej Henryk Kempny to autorzy sukcesów Królowej Śląska w tamtym czasie, zwanym „Złotą Erą” w niebiesko-czerwonej historii. Każdy z nich nie tylko był świetnym piłkarzem Polonii Bytom czy reprezentacji Polski, ale także niesamowitymi, młodymi oraz ambitnymi młodymi ludźmi, dla których piłka nożna i przynależność do klubowych barw była czymś najwyższym.
Dziś, jak na klub z tak bogatą tradycją przystało, urodziny obchodzone są szczególnie. Pamięta się o przeszłości, bo każdy sympatyk Polonii Bytom o tym pamiętać powinien, jednak żyje się teraźniejszością i marzy się o przyszłości. Po kilkuletniej przerwie pierwsza drużyna Niebiesko-Czerwonych powróciła tego lata do rozgrywek szczebla centralnego w naszym kraju. Akademia Piłkarska liczy obecnie ponad 500 młodych zawodników, którzy jesienią ubiegłego roku, jak i cała sportowa społeczność Bytomia, doczekała się warunków infrastrukturalnych godnych Królowej Śląska. Nowy budynek Akademii czeka na start drugiego etapu prac, a szkółka piłkarska otrzymała od Polskiego Związku Piłki Nożnej w Warszawie Złotą Gwiazdkę w Programie Certyfikacji. Jest pięknie, ale będzie jeszcze lepiej!
Polonio, dziękuję za wszystko. Polonio, króluj nam na wieki. Polonio, wszystkiego najlepszego!