W niedzielny wieczór 6 października Poloniści przystąpią do kolejnej walki o punkty w Betclic 2. lidze. Bytomianie w ramach 12. kolejki zmierzą się z KKS-em Kalisz, z którym Niebiesko-czerwoni mają pewne rachunki do wyrównania.
Gorycz ostatnich sekund
Z KKS-em Polonia spotka się w tym roku po raz trzeci. W połowie kwietnia w Bytomiu było 1:1. W 85. minucie Adrian Piekarski zdobył prowadzenie, a zwycięstwo Niebiesko-czerwoni stracili dosłownie w ostatniej akcji meczu (90+7 a może 8-9!) po niesamowitym uderzeniu (o czymś takim mówi się „strzał rozpaczy”) Mateusza Żebrowskiego, który wszedł na boisko kwadrans przed końcem, a potem z woleja zza narożnika pola karnego zapakował piłkę przy dalszym słupku, w boczną siatkę naszej bramki. Znawcy tematu mówili wówczas, iż takiego gola ten zawodnik już nigdy nie powtórzy. W tamtym sezonie Polonia była beniaminkiem 2. ligi i w październiku też zremisowała – w Kaliszu 0:0. Dla beniaminka, jakim wówczas była Polonia, każdy remis był zdobyciem punktu, a nie stratą dwóch. Jednak na koniec poprzedniego sezonu okazało się jak istotne były tak nieszczęśliwe bramki – i punkty – tracone w doliczonym czasie. Na koniec sezonu zasadniczego KKS miał 55 punktów a Polonia 53, więc przy odrobinie ,,gdybania”, gdyby nie „kosmiczny” gol Żebrowskiego, sytuacja punktowa byłaby odwrotna i na baraż kaliszanie przyjechaliby do Bytomia.
Nie ma już co jednak gdybać, tylko trzeba przypomnieć, że w barażowym półfinale Polonia w Kaliszu oddała 20 strzałów, w tym 10 (!) celnych, a rywale uderzali 9 razy, 3 razy w światło bramki, i wygrali 1:0. W finale baraży KKS przegrał jednak u siebie 1:2 ze Stalą Stalowa Wola i znów przyjeżdża do Bytomia. Taka jest piłka.
Nowa rzeczywistość, fantastyczna seria
Dziś Polonia już nie jest beniaminkiem, ale liderem Betclic 2. ligi (przed startem 11. kolejki przyp. red.). „Królowa Śląska” wygrała 9 kolejnych meczów ligowych, a nawet pucharowe niepowodzenie w Świdniku, według przepisów traktowane jest jako remis (z „karnym wskazaniem”), więc nasz zespół goryczy porażki nie zaznał od końca lipca.
Przed tygodniem w Puławach ,,żółta łódź bytomska” zatopiła miejscową Wisłę, nie pozostawiając cienia wątpliwości w zakresie faktu, kto zdobędzie komplet oczek. Nawet kontaktowa bramka po błędzie defensywy zespołu Łukasza Tomczyka, nie zachwiała pewnością siebie drużyny, która czym prędzej pomknęła po kolejnego gola. Ostatecznie Poloniści wygrali 3:1 a przy odrobinie lepszej skuteczności, zwycięstwo mogło być okazalsze.
Puławy, Chojnice, Grudziądz. To trzy miasta, w których KKS odniósł zwycięstwa ze swoich pięciu ligowych w obecnej kampanii. Dorobek 5-3-3 plasuje podopiecznych Marcina Woźniaka na 8. pozycji z dorobkiem 18 punktów, czyli 9 oczek straty do bytomian. Należy również pamiętać, że kaliszanie mają rozegrany jeden mecz więcej.
Co cieszy, po kartkowej pauzie wraca nasz snajper, Kamil Wojtyra, który z 8 golami dzieli strzelecki tron ligi z Michałem Głogowskim z Hutnika Kraków i Danielem Świderskim z Rekordu Bielsko-Biała.
Centrum meczowe
Niedzielnym rozjemcą będzie Pan Kornel Paszkiewicz z Wrocława. Co ciekawe, wspomniany arbiter prowadził bezbramkowy mecz z KKS-em, rozgrywany jesienią 2023 roku w Kaliszu. W obecnej kampanii Betclic 2. ligi sędzia z Wrocławia prowadził jedno spotkanie z udziałem bytomian, w którym Polonia pewnie pokonała w Jastrzębiu GKS 4:2.
W przedsprzedaży wciąż pozostają wejściówki na niedzielne starcie, które online można kupić TUTAJ. W dniu meczu kasy biletowe otwarte będą od 17:30, natomiast wejście na obiekt możliwe będzie od 18:35. Zachęcamy do wcześniejszego przybywania na Piłkarską 8, by uniknąć kolejek do wejść.
__
12. kolejka Betclic 2. ligi
Polonia Bytom – KKS 1925 Kalisz
ul. Piłkarska 8, 41-902 Bytom.
Pierwszy gwizdek: 19:35.
Transmisja: TVP3, sport.tvp.pl.
Sędzia: Kornel Paszkiewicz (Wrocław).