Polonia Bytom pokonała Gryf Wejherowo 4:0 (1:0) w spotkaniu wyjazdowym 11. kolejki rozgrywek II ligi, rozegranym w niedzielę o godzinie 14:00.
Tym samym, podopieczni Jacka Trzeciaka odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu, nie tracąc przy tym ani jednej bramki.
Początek meczu to zachowawcza gra z obydwu stron, choć gospodarze nieco odważniej a zarazem nerwowo konstruowali swoje akcje i próbowali podchodzić pod pole karne Andrzeja Wiśniewskiego. Pierwsi zaatakowali jednak Poloniści w 11 minucie. Sebastian Pączko minął zwodem obrońcę Gryfa i oddał mocny strzał, jednak w sam środek bramki. Dwie minuty później gospodarze mogli cieszyć się z prowadzenia a głową uderzał Wicki. Piłka zatrzymała się najpierw na słupku a później w rękach bramkarza Polonii. W 28 minucie Wiśniewski musiał wyciągać piłkę z siatki po strzale głową Szura, jednak w tym samym momencie arbiter boczny podniósł chorągiewkę, sygnalizując spalonego.
Bytomianie, którzy przetrzymali pierwsze ataki wejherowian, w 42 minucie wyszli na prowadzenie. W sytuacji sam na sam znalazł się Dawid Skrzypiński, który strzałem po ziemi bez problemu pokonał golkipera gospodarzy.
Drugą połowę ponownie agresywniej rozpoczęli gospodarze. W 52 minucie nieznacznie po strzale głową pomylił się Gicewicz. Poloniści z kolei tego dnia byli bezlitośni i do bólu skuteczni. W 60 minucie wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Patryk Stefański wyszedł sam na sam z Wiesławem Ferra i podwyższył prowadzenie bytomian. Gdy gospodarze próbowali otrząsnąć się z drugiego ciosu, kilka minut później przegrywali już 0:3. Po świetnym rajdzie prawą stroną i strzale Michalika, Ferra odbił co prawda piłkę ale wobec dobitki Stefańskiego, był już bezradny. W 72 minucie drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał defensor Gryfa Sebastian Kowalski, co dla gospodarzy oznaczało koniec marzeń o przynajmniej jednym punkcie. Wejherowian dwie minuty później dobił Damian Michalik, który przepięknym strzałem głową, przelobował bramkarza i ustalił wynik meczu.
Gryf Wejherowo – Polonia Bytom 0:4 (0:1)
Bramki: Skrzypiński (42′), Stefański (60′, 68′), Michalik (78′).
Gryf: Wiesław Ferra – Sebastian Kowalski, Przemysław Kostuch (Michał Skwiercz 15′), Przemysław Szur, Maciej Dampc – Maciej Osłowski (Jakub Giec 64′), Jacek Wicon (Filip Sosnowski 77′), Piotr Kołc, Paweł Czoska (Mateusz Kuzimski 46′), Grzegorz Gicewicz – Krzysztof Wicki.
Polonia: Andrzej Wiśniewski – Robert Trznadel, Jacek Broniewicz, Mariusz Malec, Norbert Radkiewicz (Daniel Kutarba 61′) – Dawid Skrzypiński (Kamil Mańkowski 75′), Bartłomiej Setlak, Łukasz Grube (Kamil Zalewski 71′), Marcin Lachowski, Damian Michalik – Sebastian Pączko (Patryk Stefański 57′).
Żółte kartki: Kowalski.
Czerwona kartka: Kowalski (za drugą żółtą w 72 minucie).
Sędziował: Konrad Kiełczewski (Białystok).