BS Polonia Bytom

Koniec rozmów z zawodnikami Polonii Bytom: Piłkarze Polonii Bytom solidarni z klubem w czasie pandemii. Wszyscy otrzymają po 500 zł brutto. Dojrzała postawa zawodników Polonii Bytom i szybka reakcja klubu na bieżącą sytuację, mają zapewnić przetrwanie w czasie pandemii koronawirusa.

W obliczu pandemii koronawirusa i jej negatywnego wpływu na wszystkie dziedziny życia, w tym oczywiście sport, Zarząd Bytomskiego Sportu Polonii Bytom Sp. z o.o. w ostatnich dniach przeprowadził rozmowy ze wszystkimi zawodnikami pierwszej drużyny, sztabem szkoleniowym, trenerami Akademii Piłkarskiej, a także pracownikami klubu. W ich trakcie przedstawiono obecną sytuację finansową spółki, a także plan działań na najbliższe miesiące, którego celem jest „utrzymanie Polonii przy życiu”.

– Ostatnich kilka dni to jeden z trudniejszych okresów w życiu zawodowym osób zarządzających Spółką. Jak cały sportowy świat, pauzujemy i nie wiemy, jak długo ta przerwa w rozgrywkach potrwa – mówi Sławomir Kamiński, Prezes Zarządu. – Dokładnie miesiąc temu świętowaliśmy obchody 100-lecia Klubu, a w tej chwili jesteśmy zmuszeni do pojęcia bardzo drastycznych działań, aby móc utrzymać Polonię przy życiu – dodaje.

Już 21 marca 2020 r. w formie listu otwartego zawodnicy pierwszej drużyny zgłosili gotowość do renegocjacji kontraktów, tym samym – jako pierwszy zespół piłkarski w Polsce – „niebiesko-czerwoni” dali sygnał, że chcą poprzez dialog i kompromis pomóc przetrwać ten kryzys.
W wyniku indywidualnych rozmów zawodników z Zarządem spółki, cała drużyna Polonii podjęła decyzję o redukcji wynagrodzeń kontraktów do kwot minimalnych. Miesięczne wynagrodzenie każdego piłkarza będzie wynosiło 500 złotych brutto.

–  Jestem dumy z postawy zawodników naszego klubu, którzy w obliczu bardzo trudnej sytuacji, ponad własne korzyści postawili dobro i przyszłość Polonii. Każdy z zawodników ma swoje życie, swoje zobowiązania, dlatego też tym większy szacunek i słowa uznania dla wszystkich, którzy zdecydowali się na taki ruch. Decyzja zespołu pokazała, że dla nich Polonia Bytom to coś więcej, aniżeli jedynie miejsce pracy – komentuje Sławomir Kamiński.

Kapitan polonistów –  Marcin Lachowski, dodaje –   Jesteśmy obecnie, podobnie jak wielu ludzi, wiele firm i instytucji w naszym kraju, w bardzo trudnym położeniu. Jesteśmy odpowiedzialni za swoje rodziny, ich utrzymanie, ale także za klub. Obecne czasy wymagają jednak specjalnych działań i szybkich decyzji – takie zostały podjęte. My, zawodnicy, zrobiliśmy wszystko, co w tej chwili możemy, żeby klub przetrwał te trudne chwile.

W marcu zawieszona została także działalność Akademii Piłkarskiej. Rodzice młodych zawodników nie muszą tymczasowo opłacać składek członkowskich. Zawieszone są rozgrywki piłkarskie. Fakt ten ma wpływ na decyzje dotyczące funkcjonowania sztabów szkoleniowych zarówno pierwszej drużyny, jak i Akademii Piłkarskiej Polonii Bytom. Podczas indywidualnych rozmów trenerzy zostali poinformowani o wypowiedzeniu umów na czas trwania zawieszenia działalności pierwszej drużyny oraz drużyn młodzieżowych.

– Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, w jakiej sytuacji w obliczu epidemii koronawirusa znajduje się nasz klub, dlatego też mamy świadomość, że tego typu decyzje ze strony Zarządu mają na celu uratowanie klubu, tak aby wszyscy trenerzy mieli do czego wracać. Dla każdego z nas jest to duży problem, ale z tym problemem spotykają się z dzisiaj ludzie ze wszystkich branż. Nie pozostaje nam nic innego, jak przeczekać ten trudny czas i liczyć, że wrócimy do „normalności” już za kilka tygodni – mówi Kamil Rakoczy, trener pierwszej drużyny i grup młodzieżowych Akademii Piłkarskiej.

Redukcja zatrudnienia w spółce Bytomski Sport Polonia Bytom oraz ograniczenie wynagrodzeń nie ominęły też pracowników obsługi stadionu i boisk piłkarskich oraz samej administracji spółki. Prezes zarządu Polonii oddał się do dyspozycji Prezydenta Miasta oraz rady nadzorczej spółki.