BS Polonia Bytom

Polonia wygrała 3:1 (2:0) ze Stalą Brzeg w ramach wyjazdowego meczu 7. kolejki III ligi, grupy III, rozegranego o godzinie 16:30.

W Brzegu spodziewaliśmy się dziś zaciętej walki i wyrównanego spotkania. Taki też był pierwszy kwadrans, w którym obie ekipy zawiązały kilka ciekawych akcji, lecz brakowało pod bramkami dogodnych sytuacji strzeleckich. Pierwsze uderzenie, które nie zostało zablokowane przez defensora, miało miejsce w 16. minucie. Jego autorem był Michał Sypek, lecz sam strzał z dystansu poszybował obok bramki strzeżonej przez Dominika Brzozowskiego. Kilkadziesiąt sekund później zrobiło się groźnie, gdy Brzozowski dostał bardzo niewygodne podanie od jednego z defensorów, ale na szczęście nasz bramkarz na tyle skutecznie oddalił zagrożenie, że napastnik rywali nie wypracował sobie dogodnej sytuacji do otworzenia wyniku. Odpowiedź gości miała miejsce już w 18. minucie, gdy pozycję na lewej stronie wywalczył Konrad Andrzejczak, następnie zagrał w kierunku Dawida Krzemienia, który bardzo pewnie z obrębu pola karnego pokonał Amina Stitou. Poloniści stopniowo zaczynali zyskiwać coraz większą przewagę, czego potwierdzeniem były kolejne akcje pod bramką Stali. W 29. minucie głęboko ze stałego fragmentu gry dośrodkował Patryk Stefański. Piłka spowodowała niemałe zamieszanie w szeregach defensywnych gospodarzy, a bliski podwyższenia był Dominik Konieczny, jednak czujny Stitou zdołał wyłuskać futbolówkę w ostatniej chwili spod nóg naszego zawodnika. Groźnie było również w 37. minucie, gdy powracający do składu Dominik Budzik pokazał, że nie utracił formy sprzed urazu. Umiejętnie ściął akcję na prawym skrzydle do środka i następnie oddał strzał w kierunku dłuższego słupka, niestety okazał się on nieznacznie niecelny. 39. minuta  to przebojowa akcja Andrzejczaka. Skrzydłowy pokazał, że nie boi się wdawać w pojedynki z defensorami rywali i po przebojowym rajdzie w pole karne rywala został nieprzepisowo zatrzymany. Rzut karny na bramkę pewnym strzałem zamienił Michał Płonka. Bytomianie ani myśleli spuszczać z tonu. W 42. minucie nieznacznie niecelnym uderzeniem z lewej strony pogroził bardzo aktywny w tym meczu Andrzejczak. Dwie minuty najlepszą dotychczas sytuację mieli zawodnicy z Brzegu, wówczas prawą stroną przedarł się Sypek. Na szczęście uderzenie rywala wylądowało jedynie na słupku. Tuż przed gwizdkiem zapraszającym obie ekipy do szatni przypomnieć o sobie dał Stefański, który poradził sobie z rywalem na prawej stronie, niestety jego zagranie w pole karne w kierunku Grzegorza Ochwata zostało wybitne w ostatniej chwili.

Druga połowa rozpoczęła się stosunkowo spokojnie, a pierwsza próba zmiany wyniku miała miejsce w 56. minucie. Z dystansu próbowali zaskoczyć gospodarze, na szczęście Brzozowski zachował czujność i zdołał sparować strzał na rzut rożny. W 66. minucie widzieliśmy bardzo sprawną akcję trójkową w wykonaniu Płonki, Ochwata i Stefańskiego, strzał tego ostatniego padł jednak łupem golkipera. Poważny znak ostrzegawczy dla podopiecznych Kamila Rakoczego miał miejsce w 71. minucie, gdy po zamieszaniu w naszej szesnastce sytuację stuprocentową zmarnował Jan Leończyk. Na kwadrans przed końcem po dośrodkowaniu Stefańskiego bliski oddania strzału był Celuch, defensor był jednak nieznacznie szybszy. 81. minuta to akcja innego zmiennika – Daniela Iwanka. Młodzieżowiec w swoim stylu wdarł się bez pardonu w pole karne, a indywidualną akcję zakończył nieznacznie niecelnym uderzeniem z lewej nogi. Wydawało się, że dobrze dysponowani dziś Poloniści spokojnie dowiozą przewagę do końca meczu. Tymczasem w 84. minucie po centrze z wolnego bramkę kontaktową zdobył Sypek. Trzy minuty później ponownie było gorąco, tym razem za sprawą Konrada Danielika, którego uderzenie z woleja po interwencji Norberta Radkiewicza wylądowało na słupku. Na szczęście w 90. minucie zamknęliśmy wynik spotkania i nie pozwoliliśmy sobie już zrobić krzywdy. Andrzejczak szybkim podaniem z pierwszej piłki zanotował drugą asystę, a Iwanek z wielkim spokojem ustalił wynik spotkania na 3:1. Bytomianie mogli się dziś podobać na boisku. Nie brakowało pomysłu na przeprowadzanie akcji, przez znaczną część spotkania byliśmy również stroną wykazującą większą inicjatywę, choć trzeba przyznać, że przydarzyły się też drobne błędy, które przy odrobinie pecha mogły być opłakane w skutkach. Co najważniejsze notujemy drugie zwycięstwo z rzędu, a szansa na kolejne już w najbliższą niedzielę, gdy przy dopingu kibiców podejmować będziemy przy Frycza-Modrzewskiego Zagłębie II Lubin. Bilety

Stal Brzeg – Polonia Bytom 1:3 (0:2)

Bramki: 84′ Sypek – 18′ Krzemień, 40′ Płonka, 90′ Iwanek.

Żółte kartki: Bedronka, Stefański.

Składy:

Stal Brzeg: Stitou – Wdowiak, Czajkowski, Matusik, Sypek, Koval (68′ Danielik) , Leończyk (82′ Podgórski), Ograbek (35′ Baszkowski), Niemczyk, Lechowicz, Rogala.

Polonia Bytom: Brzozowski – Budzik (68′ Górka), Bedronka, Radkiewicz, Hałgas (68′ Belica) – Konieczny (83′ Wuwer), Andrzejczak, Płonka (74′ Iwanek), Krzemień, Stefański – Ochwat (74′ Celuch).