Niejednokrotnie słyszymy, że drużynę buduje się od bramkarza. W zimowym okresie transferowym właśnie od tej pozycji sztab szkoleniowy Polonii Bytom rozpoczął wzmocnienia drużyny. Pierwszym nabytkiem Niebiesko-Czerwonych przed startem rundy rewanżowej sezonu 2023/2024 został Karol Szymkowiak!
Przez ostatnie 1,5 roku urodzony w Katowicach golkiper strzegł dostępu do bramki ligowego przeciwnika Królowej Śląska, Skry Częstochowa. Talent 23-letniego bramkarza został dostrzeżony przede wszystkim w trwającym sezonie, kiedy to zanotował komplet występów w częstochowskiej drużynie, zachowując czyste konto aż w siedmiu rozegranych spotkaniach! Jego była drużyna podczas ligowej jesieni straciła dwadzieścia bramek, co jest drugim najlepszym wynikiem w rozgrywkach 2. ligi. – Aktualnie jest to najlepsza runda, jaką zagrałem. Wiem jednak, że czystych kont mogło być zdecydowanie więcej. Mam nadzieję, że z Polonią uda mi się osiągnąć lepszy wynik – powiedział po pierwszym treningu w barwach nowej drużyny Karol Szymkowiak.
Utalentowany golkiper swoją przygodę z piłką rozpoczynał w chorzowskich klubach, a więc Wyzwoleniu oraz Stadionie Śląskim. W sezonie 2016/2017 Karol Szymkowiak trafił do Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa, skąd rok później zasilił Miedź Legnicę. W zespole z województwa dolnośląskiego występował najpierw w Centralnej Lidze Juniorów, a później w zespole rezerw, debiutując na trzecioligowym szczeblu w sezonie 2019/2020. Na tym poziomie rozgrywkowym występował także w zespole KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, skąd przed rozgrywkami kampanii 2022/2023 trafił do zespołu popularnych Skrzaków. – Poczułem spokój, że transfer do Polonii Bytom doszedł do skutku. Jestem gotów na wyzwanie, jakie czeka nas z misją wydostania się z miejsca spadkowego – mówi nasz nowy nabytek, który z zespołem Królowej Śląska związał się 2,5 letnim kontraktem.
Wyzwaniom towarzyszyć będzie również nazwisko młodego bramkarza, które w Bytomiu jest ikoną. Rosły zawodnik nie oczekiwań wobec porównań, którym z pewnością będzie poddawany w Polonii przy legendzie Królowej Śląska, wybitnym Edwardzie Szymkowiaku. – Zdaję sobie sprawę jak wielkim nazwiskiem jest Szymkowiak w Polonii Bytom. Tata „faszerował” mnie historiami o tym, jak wielką rolę odegrał Pan Edward Szymkowiak dla miasta, jak i dla całej polskiej piłki. Jest to miłe, gdyż lepiej zawsze być porównywanym do lepszych, natomiast jest to ciekawy zbieg okoliczności, że noszę to samo nazwisko i zajmuję tą samą pozycję na boisku, co Legenda. Czuję przy tym wszystkim duży szacunek. Znam swoje umiejętności i chcę je pokazać na boisku – zakończył najnowszy transfer Niebiesko-Czerwonych. Nazwisko Szymkowiak po 50-ciu latach przerwy znów pojawia się pomiędzy słupkami bramki Polonii Bytom.