Mało kto zapewne spodziewał się końcowego wyniku rozgrywanego w sobotnie południe sparingu Polonii Bytom w Konopiskach. Po pierwszej połowie meczu ze Skrą Częstochowa, nasza drużyna przegrywała różnicą trzech bramek. W drugiej odsłonie gry kontrolnej Niebiesko-Czerwoni przeszli jednak skuteczną metamorfozę, strzelając rywalowi cztery bramki i wygrywając pierwszy tego lata sparing!
Zarówno zimą, tak i latem zespoły Polonii Bytom oraz Skry Częstochowa spotkały się, aby rozegrać pomiędzy sobą grę kontrolną. Tym razem wybór miejsca sparingu padł na obiekt Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Konopiskach, gdzie na bardzo dobrze przygotowanym do gry obiekcie można było sprawdzić status letniej formy. Dla wielu zawodników Niebiesko-Czerwonych, sobotni mecz był niejako „powrotem do przeszłości”, bowiem tacy zawodnicy jak Konrad Andrzejczak, Dawid Wolny, Krzysztof Ropski czy Lucjan Zieliński mieli na swoim koncie grę w częstochowskim klubie. Jak się później okazało, dwójka pierwszych zawodników miała podczas tego spotkania duży wpływ na końcowy wynik.
Jeżeli powiemy, że pierwsza połowa była dla Polonistów łagodnie mówiąc nieudana, to tak, jakbyśmy nic nie powiedzieli. O ile pierwsza, dogodną sytuację do zdobycia gola mieli właśnie podopieczni trenera Adama Burka po rzucie rożnym, tak przez sporą część pierwszej połowy na boisku dominowali zawodnicy spadkowicza z Fortuna 1. Ligi. W dziesięć minut zdobyli oni po prostych błędach w obronie trzy bramki. Najpierw wątpliwy rzut karny dla rywali wykorzystał Piotr Nocoń, a później z „prezentów” naszych zawodników dwukrotnie skorzystał Dawid Wojtyra. Niebiesko-Czerwoni dopiero pod koniec regulaminowego czasu gry pierwszej połowy śmielej zameldowali się pod bramką Skrzaków. W 37′ minucie odważnie w pole karne wbiegał z piłką Patryk Stefański, lecz po mocnym strzale doświadczonego gracza Polonii futbolówka przeleciała kilka centymetrów nad poprzeczką bramki rywali. Sześć minut później po szybkiej kontrze Stefański świetnie wypatrzył wybiegającego na czystą pozycję Ropskiego, który w sytuacji „sam na sam” pokonał bramkarza Skry. Niestety, w tej sytuacji zdaniem sędziego bocznego nasz napastnik znajdował się na pozycji spalonej. Ropski był bliski pokonania bramkarza częstochowian chwilę później, jednak po dośrodkowaniu piłki przez Igora Ławrynowicza, minimalnie szybszy był przy niej golkiper Skry.
Na drugą połowę wyszła odmieniona jedenastka bytomian. Nie tylko jeśli chodzi o personalia, ale również o boiskowe nastawienie. Świadomi błędów kolegów z drużyny w pierwszej odsłonie spotkania, to nasza drużyna w drugiej części gry przejęła na boisku inicjatywę. Efekty tego mogły przyjść w 66′ minucie meczu, jednak w dwukrotnie Andrzejczak przegrał rywalizację z częstochowskim bramkarzem. Jedenaście minut później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Łukasza Zejdlera, piłkę głową nad poprzeczką bramki rywala przeniósł Norbert Radkiewicz. Ataki Polonistów przyniosły oczekiwany rezultat w 80′ minucie gry, kiedy to Andrzejczak wbiegł z piłką w pole karne z lewej strony boiska i przy pomocy minimalnego rykoszetu zdobył pierwszego gola dla Polonii podczas letnich meczów kontrolnych. Dwie minuty później przy wyskoku do piłki faulowany w polu karnym był Wolny i ten sam zawodnik skutecznie wyegzekwował jedenastkę. W 87′ minucie Andrzejczak na listę strzelców wpisał się po raz drugi, tym razem „na raty” pokonując bramkarza z bliskiej odległości po dośrodkowaniu Filipa Żagla. Na dwie minuty przed końcem meczu rolę się odwróciły i do dwóch trafień Andrzejczak zanotował asystę przy golu na wagę zwycięstwa zdobytego przez Żagla.
SPARING: 8 lipca 2023 r, godz. 12:00, Konopiska
KS Skra Częstochowa S.A. – BS Polonia Bytom 3:4 (3:0)
bramki: 6′ Piotr Nocoń (karny), 11′, 16′ Dawid Wojtyra – 80′, 87′ Konrad Andrzejczak, 83′ Dawid Wolny (karny), 89′ Filip Żagiel.
Składy:
Skra: Szymkowiak (46′ Hajda) – Bartosiak (46′ Zaw. testowany), Mesjasz (70′ Bartosiak), Nawrocki (46′ Zaw. testowany), Winciersz (70′ Magdziarz) – Magdziarz (46′ Malec), Olejnik (46′ Kołodziejczyk), Łabojko (46′ Sajdak), Zaw. testowany (46′ Gojko) – Nocoń (70′ Zaw. testowany), Wojtyra (46′ Kitliński). Trener: Konrad Gerega.
Polonia: Hajduk (46′ Zaw. testowany) – Budzik (46′ Szmigiel), Bedronka (46′ Cichocki), Zaw. testowany (60′ Radkiewicz), Ławrynowicz (46′ Zejdler) – Norkowski (46′ Konieczny), Piontek (46′ Zaw. testowany), Młynarczyk (46′ Gajda, 80′ Ochwat) – Stefański (46′ Żagiel), Ropski (46′ Wolny), L. Zieliński (46′ Andrzejczak). Trener: Adam Burek.