Dawid Krzemień, Daniel Zieliński, Łukasz Piontek (Pniówek Pawłowice Śląskie)
W połowie miesiąca drużynie Pniówka przyszło się zmierzyć na własnej murawie z MKS-em Kluczbork. Spotkanie w wyjściowym składzie rozpoczął Łukasz Piontek, który w 71. minucie został zmieniony przez naszego innego zawodnika, Daniela Zielińskiego. W tej samej minucie na boisku pojawił się również Dawid Krzemień, a zespół z Pawłowic Śląskich wygrał to spotkanie 1:0.
W następnej kolejce zespół Pniówka udał się do Katowic, by zmierzyć się z miejscową Podlesianką. Po raz kolejny Łukasz Piontek znalazł się w wyjściowej jedenastce, lecz w przerwie meczu ponownie został zmieniony przez Daniela Zielińskiego. W tym samym czasie również Dawid Krzemień zameldował się na murawie. Zwycięsko z tego spotkania wyszła Podlesianką, wygrywając z Pniówkiem 4:2.
Paweł Zagórski, Mateusz Anklewicz (Drama Zbrosławice)
Do Ptakowic, gdzie swoje domowe spotkania rozgrywa Drama Zbrosławice, przyjechał Ruch Radzionków. W ciekawie zapowiadającym się spotkaniu padł remis 1:1, a Mateusz Anklewicz wystąpił w pełnym wymiarze czasowym.
Spotkania w Łaziskach Górnych z miejscową Polonią piłkarze Dramy nie będą wspominać najlepiej. Mateusz Anklewicz tym razem opuścił boisko w 55. minucie meczu, a spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1 dla Polonii. Paweł Zagórski w obu spotkaniach nie znalazł się w kadrze meczowej.
Kamil Hajduk (Pogoń-Sokół Lubaczów)
Do Świdnika na mecz ze Świdniczanką udał się zespół Kamila Hajduka. Spotkanie to wygrali zawodnicy Pogoni-Sokół 4:0.
W Lubaczowie doszło do starcia z faworytem do wygrania ligi, Sandecją Nowy Sącz. Spotkanie zakończyło się po raz kolejny wysokim wynikiem, lecz tym razem to zespół Pogoni-Sokół musiał uznać wyższość rywali tracąc aż 5 goli, strzelając jednego. Nasz bramkarz oba spotkania przesiedział na ławce rezerwowych.
Zespół Pogoni-Sokół Lubaczów zapewnił sobie udział w finale Pucharu Polski podokręgu Jarosław, za sprawą pokonania w półfinale Polonii Przemyśl wynikiem 5:0. Kamil Hajduk wystąpił w tym spotkaniu w pełnym wymiarze czasowym.