W środę, 16 października o godzinie 16.00 Poloniści rozpoczną walkę o kolejne punkty w Betclic 2. lidze w wyjazdowym meczu ze Skrą. To mecz 9. kolejki, który miał się odbyć miesiąc temu. Czas odrobić zaległości.
Rozpoczęli z poziomu -7
Pierwszy termin był wyznaczony na 14 września, ale wówczas przeszkodziła wielka woda. Intensywne opady deszczu spowodowały katastrofalną powódź w Europie Środkowej. Częstochowa nie była w epicentrum tego wydarzenia, ale zalane niektóre ulice, liczne podtopienia i murawa na stadionie przy Loretańskiej nie pozwoliły na grę.
Na środę anomalii pogodowych się nie przewiduje, ale Skra ma swoje zmartwienia. Sportowo największym jest fakt, iż do rozgrywek obecnego sezonu przystąpiła z siedmiopunktowym mankiem. Trudno się więc dziwić, iż nasi rywale zajmują ostatnie miejsce w tabeli, ale prawdą jest też, że w tym sezonie wygrali już cztery mecze (trzy u siebie – z Chojniczanką 2:0 oraz z Wisłą Puławy i GKS-em Jastrzębie po 2:1 i 1:0 z Olimpią w Elblągu). Faktycznie zdobyte 12 pkt dałoby częstochowianom 12. miejsce. Warto zwrócić uwagę, iż w tym sezonie „Skrzaki” grają bezkompromisowo – żadnego meczu nie zremisowały, ale osiem porażek to nie jest powód do dumy. Na 11 zdobytych (przy 25 straconych) bramek złożyli się: Jakub Niedbała, Piotr Nocoń i Maksymilian Stangret po 3, a Igor Ławrynowicz i Piotr Owczarek po jednej.
Ratunek po sezonie
W swoich nieszczęściach częstochowianie mieli też dużo farta – w minionym sezonie… spadli z II ligi, ale po wycofaniu się Raduni Stężyca, jako najwyżej sklasyfikowany spadkowicz pozostali na tym szczeblu. Mimo nieudanego sezonu, napsuli Polonii sporo krwi. W sierpniu 2023 wygrali u siebie 1:0, a w lutym 2024 w ostatniej (!) akcji meczu przy Piłkarskiej wyrównali na 2:2, zyskując jedno oczko, a Polonii odbierając bezcenne dwa. W ostatecznym rozrachunku zdobycz z Bytomia dała częstochowianom utrzymanie, bo inaczej na rejteradzie Raduni skorzystałyby rezerwy Lecha Poznań. Tu warto dodać, że ten ostatni mecz Polonii ze Skrą też był… przekładany. Miał się odbyć jeszcze w grudniu, ale wówczas szyki popsuł śnieg.
Schodami w górę
Swoje dzieje w XXI wieku „Skrzaki” rozpoczęły w A klasie, by w latach 2008-10 przeskoczyć „okręgówkę” i zagrać w IV lidze. Sezon 2011/12 to awans do ligi trzeciej, w której stabilizacja trwała do rozgrywek 2018/19 i promocji do II ligi, na dwa sezony, by w roku 2021 dostać się do baraży o I ligę, wygranych mimo obu meczów na wyjeździe – 1:0 w Chojnicach i 3:0 w Kaliszu z tamtejszym KKS-em. Przygoda częstochowian z zapleczem ekstraklasy trwała dwa sezony.
Polonię ze Skrą łączy nie tylko boiskowa rywalizacja, ale i coś, co można by nazwać „unią personalną”, a której sztandarową postacią jest Kamil Wojtyra. 27-letni napastnik jest co prawda wychowankiem Rakowa, z którego trafił do Znicza Kłobuck, ale w latach 2020-22 grał w Skrze i po pierwszym sezonie został przez Polski Związek Piłkarzy (związek zawodowych futbolistów profesjonalnych, którego prezesem jest Euzebiusz Smolarek) uznany za odkrycie II ligi i włączony do jedenastki sezonu tego szczebla rozgrywek.
Dobre połączenie
Dwa razy trenerem Skry był Jakub Dziółka, wysoki obrońca grający w Polonii w czasach ekstraklasowych (dziś prowadzi ŁKS Łódź). Teraz piłkarzem częstochowian jest wspomniany już Igor Ławrynowicz, wychowanek Lecha Poznań, potem przez rok związany z Bytomiem. Trenerem częstochowskich bramkarzy jest Andrzej Bledzewski, który w Polonii bronił w sezonie 1996/97.
Kamil Wojtyra przeszedł do Niebiesko-czerwonych z Chrobrego Głogów, ale związki ze Skrą – dłuższe lub krótsze – mieli również: bramkarz Karol Szymkowiak, obrońca Olivier Wypart, pomocnicy Mikołaj Łabojko, Konrad Andrzejczak (sezon 2019/20), Lucjan Zieliński (cały rok 2020), a także były snajper Polonii, Dawid Wolny, dziś w 1-ligowej Odrze Opole. W Skrze Częstochowa pracował także obecny II trener bytomian, Łukasz Ocimek.
Skromność jest niewątpliwie zaletą, ale nie należy z nią przesadzać, więc po 10 kolejnych zwycięstwach w lidze bytomski lider jedzie pod Jasną Górę, by tę serię kontynuować. Bytomianie w środowe popołudnie będą musieli poradzić sobie bez swojego kapitana Tomasza Gajdy, który pauzuje za 4 żółte kartki. Komu po tym meczu twarze będą… skrzyć się radością, dowiemy się około godziny 18.00, ale my wierzymy w „Królową Śląska”!
Bądź na bieżąco na naszych kanałach
Niestety mecz Polonii Bytom w Częstochowie ze Skrą nie znalazł się w rozpisce transmisji Telewizji Polskiej. Gospodarze nie podjęli również współpracy w zakresie organizacji transmisji przez obydwa kluby. Sympatyków Polonii zapraszamy do śledzenia klubowych kanałów na facebooku oraz instagramie, gdzie w relacjach i stories będą wrzucane urywki meczu. W serwisie X będzie można znaleźć relację tekstową z boiskowych wydarzeń.
___
Środa, 16 października 2024
Betclic 2. liga, 9. kolejka
Skra Częstochowa – Polonia Bytom
Częstochowa, ul. Loretańska 20,
Pierwszy gwizdek: 16:00,
Transmisja: mecz nie będzie transmitowany.
Sędzia: Filip Kaliszewski (Gdańsk).