Pewnym zwycięstwem 4:0 (3:0) Polonia Bytom rozpoczęła sezon 2022/2023. W sobotnim meczu z Wartą Gorzów Wielkopolski, zespół Ryszarda Wieczorka nie dał rywalowi żadnych szans na wywiezienie z Górnego Śląska choćby punktu, będąc lepszym na przestrzeni całego spotkania. Na efektowne zwycięstwo gospodarzy złożyły się dziś dwie bramki Dawida Wolnego oraz trafienia Michała Bedronki, a także Filipa Żagla.
Domowym meczem z gorzowską Wartą Polonia Bytom zainaugurowała sezon 2022/2023. Nowy trener oraz pięciu nowych zawodników w wyjściowej jedenastce Niebiesko-czerwonych miało za zadanie rozpocząć rozgrywki od zgarnięcia kompletu punktów. O tym, jaki pozytywny ból głowy miał przed meczem trener gospodarzy Ryszard Wieczorek niech świadczy fakt, że po raz pierwszy od dawna ze względów sportowych do meczowej kadry nie załapali się tacy gracze jak Norbert Radkiewicz czy Krzysztof Hałgas. Zdrowy kłopot bogactwa w ekipie gospodarzy trzeba było jednak przełożyć na boisku. Zanim jednak sędzia Konrad Gawroński z Łodzi dał sygnał do rozpoczęcia piłkarskiego grania, wspólnie oddaliśmy hołd zmarłemu pod koniec lipca śp. Markowi Wójcikowi. Wieloletni pracownik Polonii Bytom przez kilkanaście lat piastował funkcję Kierownika ds. Bezpieczeństwa w naszym Klubie. Symboliczna “minuta ciszy” przywołała u wszystkich wspomnienia związane z niezwykle sympatycznym człowiekiem, którego bardzo nam brakuje…
Gdy już tylko przeszliśmy do samego spotkania, gospodarze bardzo szybko wzięli sprawę w swoje ręce… a raczej nogi. Akcja nowych zawodników dała naszej drużynie pierwszego gola. Lewą stroną boiska Mateusz Lipp podał futbolówkę do Łukasza Zejdlera, ten przekazał ją dalej do Lucjana Zielińskiego, a były zawodnik MKS-u Kluczbork wyłożył ją na piąty metr do Dawida Wolnego, który strzałem z bliska pod poprzeczkę wyprowadził naszą drużynę już w 3′ minucie meczu na prowadzenie. Kilka minut później bliski podwyższenia wyniku spotkania był Michał Bedronka, który po centrze Patryka Stefańskiego z rzutu rożnego próbował głową pokonać bramkarza Warty, Oskara Natorskiego. Popularny Bedi w polu karnym rywala przydał się natomiast w 25′ minucie, kiedy to próbując przejąć piłkę został sfaulowany przez golkipera przyjezdnych. Rzut karny na bramkę zamienił Dawid Wolny i Polonia Bytom prowadziła już różnicą dwóch goli. O tym, że Michał Bedronka jest groźny pod bramką rywali przekonaliśmy się również parę minut później. Kolejne wznowienie gry z rzutu rożnego i centra Stefańskiego w pole karne pada łupem właśnie rosłego stopera Polonii, który głową skierował piłkę do siatki. Wynik meczu w pierwszej połowie mógł poprawić jeszcze kapitalnym strzałem z dystansu Wolny, jednak piłka o centymetry minęła słupek konstrukcji strzeżonej przez golkipera gorzowian.
W zespole z Gorzowa Wielkopolskiego w przerwie spotkania zaszły dwie zmiany. Na placu gry pojawili się Brajan Burzyński oraz Daniel Czerwiński. To właśnie za sprawą tego drugiego zawodnika po raz pierwszy śmielej w tym meczu z dobrej strony mógł pokazać się Szymon Gniełka. Bezrobotny w pierwszej połowie spotkania bramkarz Niebiesko-czerwonych w 50′ minucie w ładnym stylu obronił płaski strzał nowego zawodnika Warty. Na strzał gości parę chwil później odpowiedzieli gospodarze. Wolejem piłkę na bramkę gości uderzał Stefański, jednak tym razem strzał należało uznać jako niecelny. Poloniści kontrolowali przebieg spotkania, szukając szansy na zdobycie czwartego gola. Przed taką stanął na kwadrans przez zakończeniem spotkania Jacek Wuwer, który po otrzymaniu piłki od Dawida Krzemienia znalazł się w polu karnym Warty i strzałem prawą nogą zmusił do interwencji Natorskiego. Parę chwil później oglądaliśmy kolejny stały fragment gry w wykonaniu naszej drużyny, który znów przyniósł emocje pod bramką rywala. Najwyżej do piłki w polu karnym wyskoczył Ruslan Zubkov i znów młody bramkarz Warty musiał ratować swój zespół od utraty gola. W doliczonym czasie gry udało się dopiąć swego. Jacek Wuwer podaniem ze środka sprawił, iż Krzemień uniknął spalonego i ruszył pod bramkę Warty. Mając przed sobą tylko młodego bramkarza rywali “wyłożył” piłkę do Filipa Żagla, a ten strzałem do pustej bramki ustalił wynik spotkania.
W historii występów Polonii Bytom na tym szczeblu rozgrywkowym za czwartym razem udało się zdobyć komplet punktów na rozpoczęcie sezonu. Trzeba przyznać, iż było to zwycięstwo w pełni zasłużone, gdyż podopieczni debiutującego dziś w walce o punkty trenera Wieczorka kontrolowali spotkanie od pierwszej do ostatniej minuty. Dzięki efektownemu zwycięstwu nasza drużyna już po pierwszej kolejce meczów wskoczyła na pierwsze miejsce w tabeli, które miejmy nadzieję będzie zajmowane przez Polonistów jeszcze przez długi, długi czas! Na następne sportowe emocje związane z występami naszego zespołu przyjdzie nam czekać do piątku. Wtedy rozpoczniemy zmagania w 2. kolejne III ligi grupy 3 wyjazdowym meczem z Rekordem Bielsko-Biała.
6 sierpnia 2022 r, godz. 18:00, ul. Frycza-Modrzewskiego 3, Bytom-Szombierki
BS Polonia Bytom – AstroEnergy Warta Gorzów Wielkopolski 4:0 (3:0)
bramki: 3′ 26′ (karny) Dawid Wolny, 30′ Michał Bedronka, 90+1′ Filip Żagiel
Składy:
Polonia: Gniełka – Bedronka, Zubkov, Lipp – Budzik (63′ Andrzejczak), Wuwer, Gajda (80′ Konieczny), Zejdler – Stefański (63′ Krzemień), Zieliński (73′ Żagiel), Wolny (73′ Tkaczuk). Trener: Ryszard Wieczorek.
Warta: Natorski – Gajda, Siwiński, Majerczyk (55′ Grudziński) – Bielawski, Marchel, Gardzielewicz (69′ Ufir), Zdzichowski (46′ Czerwiński) – Jachno, Krauz, Kasprzak (46′ Burzyński). Trener: Mateusz Konefał.
Sędzia główny: Konrad Gawroński (Łódź)
Żółte kartki: Zubkov, Budzik (Polonia) oraz Zdzichowski, Bielawski (Warta)
