Podczas jesiennych zmagań piłkarskich, na boiskach różnych szczebli rozgrywkowych występowali zawodnicy, którzy w swoich obecnych klubach występowali na zasadzie transferów czasowych. Warto zapoznać się z liczbami, które podsumują osiągnięcia przebywających na wypożyczeniach zawodników.
Jesienią także śledziliśmy poczynania trójki naszych wypożyczonych do niższych klas rozgrywkowych zawodników. Ostatnie miesiące w drużynie LZS-u Piotrówka spędził Tomasz Pośpiech. Dla wychowanka Polonii, który poprzednie pół roku spędził w III-ligowym Gwarku Tarnowskie Góry, miniona runda była możliwością powrotu do regularnych występów. Jego klub zajął po rundzie jesiennej dwunaste miejsce w tabeli, natomiast sam zawodnik był jednym z kluczowych zawodników swojego zespołu. Ofensywny pomocnik pojawił się na boisku jesienią 15 razy, z czego w aż 14 meczach zaczynał od pierwszej minuty. Łącznie na boisku spędził 1150 minut, notując także jednego gola w zremisowanym 2:2 meczu z Piastem Strzelce Opolskie.
W podobnym kierunku podążył latem 22-letni obrońca, Dominik Wawrzyn, który poprzedni sezon spędził na wypożyczeniach w IV-ligowych Sarmacji Będzin oraz Unii Kosztowy. Tym razem Dominik także pozostał na tym poziomie rozgrywkowym, lecz jesienią reprezentował barwy występującej w opolskiej „BS IV lidze”, LZS-u Piotrówki. Z racji 19-zespołowej grupy, piłkarskie zmagania na Opolszczyźnie w 2021 zakończyły się oficjalnie dopiero tydzień temu. Zawodnik ten także był ważną postacią swojego zespołu, co udokumentował 1098 minutami spędzonymi na placu gry w 15 rozegranych ligowych meczach. Obrońca nie zdobył jesienią żadnego gola, jednak nie znaczy, że nie trafiał do sędziowskich notatników. Dominik Wawrzyn w pierwszej części sezonu 2021/2022 aż sześciokrotnie otrzymywał żółte kartki.
Trzecim zawodnikiem, który latem udał się na wypożyczenie jest 21-letni Bartłomiej Maźniak. Zawodnik trafił do występującej w bytomsko-zabrzańskiej grupie Ligi Okręgowej, Silesii Miechowice. Dla środkowego pomocnika nie było to pierwsze zetknięcie z klubem z dzielnicy Bytomia, bowiem do prowadzonego przez trenera Marka Sukera zespołu młody zawodnik trafia już po raz trzeci. Bartek jesienią pojawił się na boisku w meczach ligowych oraz pucharowych łącznie 10 razy, przebywając na placu gry przez 760 minut. Wychowanek naszego klubu w wyjściowej jedenastce pojawił się 9 razy, nie zdobywając żadnego gola. Raz został natomiast ukarany przez sędziego żółtą kartką.
Sztab szkoleniowy oraz pion sportowy Polonii Bytom będą dalej przyglądać się występom naszych wypożyczonych zawodników.