Do wznowienia ligowych zmagań została już ostatnia prosta. Zanim jednak Poloniści powrócą do gry o punkty w najbliższą niedzielę czekają ich dwa mecze kontrolne.
Ostatnie sparingi z pewnością dały naszej drużynie sporą dawkę motywacji. W trzech niedawnych meczach Królowa Śląska spisała się bardzo dobrze. W ubiegłą sobotę bytomianie wygrali z Sandencją Nowy Sącz 3:1 (2:1) oraz zremisowali z Podhalem Nowy Targ 1:1 (1:0). We wtorek podopieczni Łukasza Tomczyka poradzili sobie natomiast z pierwszoligowym Zagłębiem Sosnowiec odnosząc zwycięstwo 1:0. Warto podkreślić, że Polonia dominowała przez większość spotkania, w efekcie czego przyjezdni nie stworzyli praktycznie żadnego zagrożenia.
Ostatnie dwa sparingi
Teraz przed Niebiesko – Czerwonymi kolejna „gra podwójna”. W niedzielę przy ul. Piłkarskiej nasza drużyna zmierzy się z Piastem Gliwice oraz KS Unią Turza Śląska kolejno o 11.00 i 14.00.
Zespół prowadzony przez Aleksandara Vukovica najpewniej zawita na ul. Piłkarską w okrojonym składzie. Gliwiczanie dzień wcześniej wrócą na boiska Ekstraklasy. Piast przed własną publicznością zmierzy się w derbach z Górnikiem Zabrze. W związku z tym podczas sparingu należy spodziewać się, że przyjezdni wyjdą jedenastką złożoną z graczy, którzy nie dostaną szansy w ligowym meczu.
Piast ma za sobą całkiem udany okres przygotowawczy. W pięciu spotkaniach drużyna z ul. Okrzei odnotowała dwie porażki – z węgierskim Ferencvarosem oraz ukraińskim Krywbasem. Później było już tylko lepiej, bowiem trzy kolejne mecze zakończyły się wygranymi. Gliwiczanie pokonali austriacki Wolfsberger, ukraiński Metalist Charków, a w ostatnim starciu poradzili sobie z Koroną Kielce zwyciężając 0:2 w rozgrywce 3×45 minut. Dla drużyny Vukovica z pewnością jest to dobry prognostyk przed rundą wiosenną. Po pierwszej połowie sezonu Piast zajmuje 9. miejsce w tabeli i jednocześnie jest zespołem, który odnotował aż 12 remisów i w tej statystyce przewodzi stawce. Gliwiczanie jak na razie sprowadzili zimą tylko jednego zawodnika. Drużynę zasilił Fabian Piasecki przenosząc się z Rakowa Częstochowa. Zespół będzie musiał radzić sobie natomiast bez Katraninsa, który odszedł do Realu Salt Lake City. Dodatkowo na wypożyczenie do Zagłębia Sosnowiec powędrował Gabriel Kirejczyk.
Jeżeli chodzi o zespól Unii, to ekipa z Turzy Śląskiej rozpoczęła przygotowania do rundy wiosennej pod wodzą nowego szkoleniowca. Krzysztof Górecko został zastąpiony przez Dariusz Kłusa. Efekty pracy 42-latka są widoczne już w meczach kontrolnych. Unia wygrała wszystkie dotychczasowe 5 sparingów, pokonując MKS Myszków, Fortunę Głogówek, Ruch Radzionków, Spójnię Landek oraz rezerwy czeskiej drużyny MFK Karvina.
Przed drużyną z Turzy Śląskiej jeszcze dużo czasu na szlifowanie formy. Rozgrywki 3. ligi wznowione zostaną dopiero z początkiem marca. Unia będzie musiała wiosną walczyć o bezpieczną pozycję w tabeli. Jesień zakończyła na 14. miejscu mając tym samym zaledwie punkt przewagi nad strefą spadkową.