Po dłuższej nieobecności wracamy z raportem dotyczącym wypożyczonych do innych klubów zawodników Polonii Bytom. Przyjrzeliśmy się ostatnim trzem tygodniom rozgrywek piłkarskich na Górnym Śląsku i wyciągnęliśmy najważniejsze liczby dotyczące naszych graczy. Do pełnej bazy informacji zapraszamy tradycyjnie w rozwinięciu.
Mateusz Anklewicz (Gwarek Tarnowskie Góry)
Ostatnie tygodnie nie były udane dla reprezentującego w rundzie jesiennej barwy Gwarka Tarnowskie Góry, Mateusza Anklewicza. Wychowanek Polonii w minionych trzech meczach ligowych pojawił się na boisku ledwie raz. Miało to miejsce w przegranym meczu z Górnikiem Polkowice (0:1), kiedy to nasz zawodnik uczestniczył w spotkaniu od 75′ minuty. W spotkaniach z Śląskiem II Wrocław (2:2) oraz Pniówkiem Pawłowice (3:1) osiemnastolatek znalazł się jedynie meczowych „dwudziestkach”. Dodatkowo Anklewicz rozegrał całą drugą połowę półfinałowego meczu okręgowego Pucharu Polski, zwycięskiego dla jego drużyny z Orłem Miedary (5:2), awansując do finału rozgrywek.
Jacek Wuwer (LKS Goczałkowice-Zdrój)
Na brak punktów nie może narzekać w ostatnich tygodniach drużyna Jacka Wuwra. LKS Goczałkowice z naszym pomocnikiem od pierwszych minut w składzie pokonało przed własną publicznością Lechię Zielona Góra 2:0 oraz Karkonosze Jelenia Góra aż 5:1 (po 76 minut Wuwra w obu spotkaniach), a także wywiozła jeden punkt z Gorzowa Wielkopolskiego po remisie ze Stilonem 1:1 (pełne 90 minut). Jacek miał również swój wkład w meczu okręgowego Pucharu Polski popularnych Goczałów. Jego zespół pokonał na wyjeździe Znicza Jankowice 4:0, a nasz pomocnik rozegrał całą pierwszą połowę meczu.
Piotr Topolewski (GKS Pniówek ’74 Pawłowice)
Do regularnej gry powraca z kolei Piotr Topolewski. Młodzieżowiec znalazł się w kadrze meczowej na wyjazdowe, wygrane starcie Pniówka Pawłowice nad Wartą Gorzów Wielkopolski (3:1), natomiast w kolejnych spotkaniach brał już czynny udział. W meczach z Górnikiem II Zabrze (domowa wygrana 3:2) oraz Gwarkiem Tarnowskie Góry (wyjazdowa porażka 1:3), Topol wystąpił od pierwszych minut, spędzając na boisku kolejno 69 oraz 45 minut. Nieco ponad godzinę (dokładnie 62′ minuty), nasz wychowanek rozegrał podczas zwycięskiej batalii okręgowego Pucharu Polski, w której Pniówek awansował dalej kosztem Polonii Łaziska Górne (6:2).
Borys Łysko (LZS Piotrówka)
Pewnym punktem IV-ligowca z grupy opolskiej jest Borys Łysko. Młody pomocnik ma za sobą rozegrane w pełnym wymiarze czasowym ostatnie trzy przegrane mecze ze Stalą Brzeg (1:4), Odrą II Opole (0:1) oraz Piastem Strzelce Opolskie (1:3). W pierwszym oraz trzecim z wymienionych meczów 16-latek napominany został przez sędziów żółtymi kartkami.
Miłosz Pryga i Marcin Ulaszek (Silesia Miechowice)
Sześć punktów na dziewięć możliwych to suma ostatnich trzech meczów Silesii Miechowice. Po przegranej w Miasteczku Śląskim z miejscową Odrą 1:5 (cały mecz Miłosza Prygi, Marcin Ulaszek na placu gry od 56′ minuty), nadeszły dwa zwycięstwa, odpowiednio domowe z Burzą Borowa Wieś oraz wyjazdowa nad Concordią Knurów (obie w stosunkach 2:1). W pierwszym meczu Pryga rozegrał pełne 90 minut a Ulaszek zmieniony został w 73′ minucie gry, natomiast w Knurowie zagrał tylko Pryga (również 90 minut), który dodatkowo otrzymał od sędziego zawodów żółtą kartkę.
Denis Sojka i Kamil Wójcik (Nadzieja Bytom)
Zajrzyjmy jeszcze do rozgrywek A-klasy, gdzie oprócz naszej „dwójki” swoje mecze rozgrywa również zespół Nadziei Bytom. Ostatnie trzy mecze to najpierw domowa wygrana nad rezerwą Ruchu Radzionków, w którą wkład mieli wypożyczeni do drużyny Nadziei zawodnicy Polonii. Denis Sojka rozegrał całe spotkanie, dodatkowo wpisując się na listę strzelców, natomiast mecz dla Kamila Wójcika zakończył się zmianą w 77′ minucie gry. Drugi z wymienionych zawodników również wpisał się do sędziowskiego notatnika, jednak jego nazwisko zostało umieszczone w rubryce „żółte kartki”. W ostatnim dniu września drużyna naszych wychowanków zaliczyła porażkę 2:4 w Dąbrówce Wielkiej, jednak po jednym z goli zdobywali w sobotę grający przed pełne spotkanie młodzi Poloniści. Dodatkowo Wójcik w tym mecz został napomniany czwartym „żółtkiem” w sezonie, co kosztowało go absencję w ubiegłotygodniowym spotkaniu swojej drużyny, w którym Nadzieja zremisowała 1:1 z Sokołem Orzech (pełny mecz Sojki).