BS Polonia Bytom

Z rozegranych przez ostatnie dwa tygodnie kolejek ligowych, dobre informacje spływały do klubu głównie z tej, rozegranych na przestrzeni soboty oraz niedzieli. Na listę strzelców wpisywali się Jacek Wuwer, Kamil Wójcik, a tydzień wcześniej także i Denis Sojka. Pełen komplet informacji znajdziecie poniżej.

Mateusz Anklewicz (Gwarek Tarnowskie Góry)

W ostatnich dwóch meczach jego drużyna zanotowała ledwie jeden punkt, który przywiozła z Częstochowy, gdzie zremisowała z rezerwami Rakowa (1:1), lecz bez udziału naszego młodzieżowca (ławka rezerwowych). Kolejne minuty Mateusz Anklewicz w barwach tarnogórskiego Gwarka zaliczył w minioną sobotę, jednak jego zespół przegrał przed własną publicznością z Lechią Zielona Góra (1:3). Anklewicz pojawił się na placu gry w 69′ minucie, zmieniając Nikolasa Wróblewskiego.

Jacek Wuwer (LKS Goczałkowice-Zdrój)

Jak „burza” w ostatnich tygodniach przechodzi przez kolejne spotkania drużyna z Goczałkowic. Tydzień temu LKS jako pierwsza drużyna w sezonie pokonała na wyjeździe lidera rozgrywek, Rekord Bielsko-Biała (2:0). Jacek Wuwer pauzował w tym spotkaniu z powodu nadmiaru żółtych kartek, jednak już w następnym spotkaniu z Cariną Gubin pomocnik powrócił w najlepszym stylu. W wygranym przed własną publicznością meczu (3:0) nie tylko Jacek wystąpił od początku spotkania, ale w 69′ minucie po raz pierwszy w tym sezonie wpisał się na listę strzelców. Trzy minuty później wypożyczony do ekipy Goczałów zawodnik opuścił boisko z żółtą kartką, zmieniony przez Mateusza Gajdę.

Piotr Topolewski (GKS Pniówek ’74 Pawłowice)

W wyraźnym dołku znajduje się natomiast ekipa z Pawłowic, która na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni przegrała kolejne dwa spotkania. Domowe starcie z Górnikiem Polkowice (2:5) Piotr Topolewski rozpoczął w wyjściowym składzie, jednak plac gry opuścił w 58′ minucie meczu. Niedzielną konfrontację z rezerwą Śląska we Wrocławiu (3:0) wychowanek Polonii rozpoczął z kolei na ławce rezerwowych. Na boisku wychowanek Polonii pojawił się zaraz po przerwie.

Borys Łysko (LZS Piotrówka)

Zapunktowała z kolei drużyna z Piotrówki, której barw jesienią broni Borys Łysko. Młody pomocnik wystąpił przez całe, wygrane spotkanie z Pogonią Prudnik (4:1), kończąc mecz z żółtą kartką. W związku z tym, iż było to jego czwarte napomnienie w tym sezonie, utalentowanego szesnastolatka zabrakło w kadrze LZS-u na domowy, ubiegłotygodniowy mecz z Polonią Nysa, który przegrany został przez jego zespół 0:4.

Miłosz Pryga i Marcin Ulaszek (Silesia Miechowice)

Nieudane tygodnie dla Silesii Miechowice. Klub z dzielnicy Bytomia nie zdołał zapunktować w żadnym z dwóch swoich ostatnich meczów w ramach rozgrywek zabrzańsko-bytomskiej Ligi Okręgowej. Najpierw Silesia przegrała 1:0 w Sierakowie, a następnie przed własną publicznością została pokonana przez Tempo Paniówki. W pierwszym z dwóch wymienionych spotkań całe spotkanie rozegrał Miłosz Pryga, który dodatkowo został napomniany przez sędziego żółtym kartonikiem. Pełne zawody środkowy obrońca rozegrał również w starciu z Tempem. Marcina Ulaszka, którego zabrakło w pierwszym meczu w drugim spotkaniu na placu gry pojawił się w 69′ minucie.

Denis Sojka i Kamil Wójcik (Nadzieja Bytom)

W ostatnich dwóch meczach Nadziei Bytom z Denisem Sojką oraz Kamilem Wójcikiem od pierwszych minut padły dwa remisy. Każdy z wypożyczonych zawodników trafił w tych meczach do notatnika sędziowskiego. Mecz w Kozłowej Górze zakończył się remisem 3:3, a jednym ze strzelców goli dla gości był Denis Sojka (grał do 75′ minuty), dla którego było to siódme trafienie w obecnych rozgrywkach. Ponadto zarówno Sojka, jak i Wójcik otrzymali w tym meczu od sędziego po żółtych kartoniku. Tydzień później Nadzieja podejmowała u siebie rezerwy Gwarka Tarnowskie Góry i ten mecz również zakończył się podziałem punktów (1:1). Tym razem jedynego gola dla gospodarzy zdobył Kamil Wójcik.