Trzy punkty jadą do Bytomia! Gol Wojtyry dał cenne zwycięstwo

Seria bez porażki, a także kolejne wyjazdowe zwycięstwo! Gracze Polonii Bytom sprawili sobie i kibicom niezwykle udany początek weekendu pokonując Stomil Olsztyn po bramce Kamila Wojtyry!

Początek spotkania nie mógł lepiej zacząć się dla ekipy z Bytomia. W 6. minucie Gajda posłał świetne dośrodkowanie z głębi pola. Dobrym wyczuciem wykazał się Wojtyra, który w idealnym momencie urwał się obrońcy i strzałem głową otworzył wynik spotkania.

Gospodarze byli bliscy wyrównania w 12. minucie, a konkretnie Żwir. Pomocnik wpadł na pełnej szybkości w pole karne Polonii i oddał mocne uderzenie. Piłka przeszła tuż obok lewego słupka bramki Szymkowiaka.

Groźnie zrobiło się kilka minut później. Romanowski wrzucał z autu w szesnastkę gości. Gracze Dumy Warmii wybili w stronę Wójcika, który niemal wygrał pojedynek biegowy z trzema graczami Niebiesko – Czerwonych. Ostatecznie zawodnik Stomilu faulował Szmigla, dzięki czemu nie wyszedł sam na sam z Szymkowiakiem. W kolejnej akcji role się odwróciły. To Szmigiel otrzymał bardzo dobre podanie za plecy, Wójcik zgubił krycie i choć nasz wahadłowy oddał strzał, to był on za słaby, aby sprawić problemy Garstkiewiczowi.

W 30. minucie znowu głównym aktorem był Wójcik. Przed pole karnym bytomian dobrze przełożył sobie piłkę i uderzył, ale czujnością wykazał się golkiper Królowej Śląska. Dziewięć minut później bliski drugiego trafienia był Wojtyra. Napastnik otrzymał ponownie dobre dośrodkowanie. Tym razem piłka po jego strzale głową trafiła w plecy jednego z obrońców.

W samej końcówce pierwszej połowy Stomil miał jeszcze dwa rzuty rożne, ale nie przyniosły one zagrożenia dla przyjezdnych.

Druga część gry rozpoczęła się od szybkiej kartki dla Briknera. Na klarowną akcję przyszło nam natomiast poczekać do 58. minuty. Polonia przeprowadziła szybki atak. Defensywie Stomilu urwał się Steblecki. Pomocnik zgrał do znajdującego się przed polem karnym Krzemienia. Kapitan Królowej Śląska przymierzył z dystansu, ale uderzenie było minimalnie niecelne.

W 61. minucie trener Łukasz Tomczyk zdecydował się na pierwszą zmianę. Boisko opuścił Lucjan Zieliński, a zastąpił go Konrad Andrzejczak. Chwilę później zagotowało się w szesnastce bytomian. Żwir dostał dobre podanie, zmylił Pochcioła i Romanowskiego otwierając sobie drogę do bramki. W ostatnim momencie Piekarski uchronił swoją drużynę przed stratą gola.

Polonia była bliska podwyższenia prowadzenia na dwanaście minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Dobre dośrodkowanie zmierzało w kierunku Wojtyry, uprzedził go bramkarz piąstkując przed siebie. Do futbolówki dopadł Szmigiel i mógł zrobić z nią co tylko chciał, ale ostatecznie fatalnie przestrzelił.

Stomil próbował szukać do samego końca swoich szans, ale niewiele z tego wychodziło. Polonia grała uważnie do końcowych sekund i dzięki temu zapewniła sobie trzy punkty w wyjazdowej rywalizacji!

Stomil Olsztyn – Polonia Bytom 0:1 (0:1)

Bramki:

0:1 – Kamil Wojtyra – 6′

Żółte kartki: Brikner, Szabaciuk – Ściślak, Brzozowski (z ławki)

Składy:

Stomil: Garstkiewicz – Szabaciuk, Sadowski, Kuban, Laskowski (Krawczun 81′), Wójcik (Karlikowski 77′), Brikner (Szramowski 65′), Żwir, Florek, Pietraszkiewicz, Kurbiel (Retlewski 65′) trener: Grzegorz Lech
Rezerwowi: Szpaderski, Kosmicki, Drabiszczak, Bezpalec, Tuleja

Polonia: Szymkowiak – Farbiszewski, Piekarski, Pochcioł – Romanowski (Stefański 81′), Gajda, Krzemień (Ściślak 71′), Szmigiel – Steblecki (Żagiel 71′), Wojtyra, Zieliński (Andrzejczak 61′), trener: Łukasz Tomczyk.
Rezerwowi: Hajduk, Cichocki, Wolny, Brzozowski, Konieczny

Sędzia główny: Aleksander Borowiak (Poznań)

Wszystkie filmy

 Polonia Bytom Fanshop

Miejsce na twoją reklamę