Ostatni mecz ligowy zakończył się wygraną Polonii wynikiem 3:1 (2:0). Spotkanie z Olimpią było szczególnie wyjątkowe dla Filipa Żagla, który doczekał się okrągłego jubileuszu w barwach Polonii.
Sobotnia rywalizacja w Elblągu przyniosła drużynie Łukasza Tomczyka kolejne trzy punkty. Wszystko za sprawą bramek zdobytych przez Jakuba Pochcioła, Tomasza Gajdę i Dawida Wolnego. Szczególny moment przeżył także Filip Żagiel, który pojawił się na murawie w przerwie spotkania. Dla naszego skrzydłowego był to setny mecz w niebiesko – czerwonym trykocie.
Za tobą setny występ w barwach Polonii. Zdawałeś sobie sprawę przed meczem z Olimpią, że taki jubileusz może wybić, czy dowiedziałeś się dopiero po spotkaniu?
Od jakiegoś czasu to śledziłem, więc wyjazd do Elbląga, jak i sam mecz miał dla mnie osobiste znaczenie. Cieszę się, że wygraliśmy, zwłaszcza, jeśli spojrzymy jak ważne było to spotkanie w kontekście walki o baraże.
Co oznacza dla ciebie rozegranie w Niebiesko – Czerwonym trykocie stu spotkań?
Sto spotkań to kawałek życia. Patrząc na to, jak wiele przez ten czas zmieniło się w klubie od mojego pierwszego meczu cieszę się, że cały czas tu jestem i rozwijam się wraz z Polonią. Na pewno taka liczba meczów sprawia, że zawsze będzie to dla mnie ważna część mojej piłkarskiej kariery.
Jakie jest twoje najlepsze wspomnienie z tego okresu i dlaczego?
Nie mam ulubionego wspomnienia. Było wiele fajnych chwil, natomiast mam nadzieję, że po tym sezonie takie wspomnienie będę miał, gdy awansujemy do Fortuna 1 ligi.
Jakie cele chciałbyś osiągnąć z drużyną w przyszłości?
Nie chcę rozpisywać się o zbyt odległej przyszłości, bo łatwo można się przeliczyć. Jeszcze w styczniu byłem na liście transferowej, a klub na pozycji spadkowej. Kilka miesięcy później ja występuje regularnie w meczach, a jako drużyna walczymy o wyższe cele. Skupiam się na tym, co tu i teraz, aby najpierw wygrać z rezerwami Lecha, później zwyciężyć w dwóch meczach barażowych i cieszyć się z tego, że ten ciężko pracujący zespół ludzi odniósł sukces w jaki jeszcze jakiś czas temu nikt, poza naszą drużyną i sztabem szkoleniowym nie wierzył.
Filip Żagiel został zawodnikiem Polonii we wrześniu 2019 roku przechodząc z Chojniczanki Chojnice. W lipcu 2021 roku odszedł do Ruchu Chorzów, by w ramach wypożyczenia powrócić do Bytomia rok później. Następnie w minione lato ponownie związał się definitywnie z Niebiesko – Czerwonymi.